Prezydent Andrzej Duda wystosował list do sędziów Trybunału Konstytucyjnego oraz do jego prezes Julii Przyłębskiej, w którym wyraża swoje zaniepokojenie sytuacją wokół tego kluczowego organu władzy w Polsce. W liście opisuje on, jak wzrastająca w mediach i wśród polityków krytyka Trybunału oraz brak poszanowania jego orzeczeń prowadzą do naruszenia podstawowych zasad praworządności w kraju.

Duda zaznacza, że tegoroczne Zgromadzenie Ogólne Sędziów TK zyskało nadzwyczajną uwagę społeczną, jednak pojawia się także negatywne zjawisko - bezpardonowy atak na Trybunał. Prezydent podkreśla, że to nie tylko słowa, ale działania prowadzą do ignorowania fundamentów prawnych w Polsce, co stwarza zagrożenie dla bezpieczeństwa prawnego obywateli.

W swoim liście prezydent pisze o bezprecedensowej propozycji obniżenia budżetu Trybunału, co wyraża jako świadome działanie zmierzające do osłabienia jego pozycji. Duda wyraża swoje obawy w kontekście trwającego konfliktu zbrojnego w regionie, który wymaga silnych instytucji prawnych.

Podkreśla również, że powinien przypominać obywatelom, czym jest Trybunał i jakie są jego fundamentalne zadania. To on jako jedyny ma kompetencje do oceny zgodności aktów prawnych z Konstytucją, co czyni go kluczowym organem dla zachowania porządku prawnego.

Prezydent Duda przypomniał, że orzeczenia Trybunału są bindujące dla wszystkich organów państwowych, a ich niepublikowanie staje się problemem, szczególnie w kontekście spraw emerytalnych, co wpływa negatywnie na grupy społecznie wrażliwe.

Zakończając, wyraża nadzieję, że sędziowie będą mogli realizować swoją misję bez zakłóceń, apelując o poszanowanie dla praworządności w Polsce. W obecnej sytuacji politycznej, w której pojawia się tak wiele kontrowersji, słowa Dudy mogą być uważane za wezwanie do obrony niezależności sądownictwa i zachowania demokratycznych wartości w Polsce.