Finanse

Niewidoma zaskoczona decyzją WZON: tylko 61 punktów! Co to oznacza dla jej przyszłości?

2025-04-06

Autor: Magdalena

Decyzja WZON dotycząca przyznania świadczeń może wzbudzać wiele kontrowersji, szczególnie w przypadkach osób z niepełnosprawnościami. Rzecz w tym, że przyznanie świadczenia wspierającego nie jest bezpośrednio uzależnione od stopnia niepełnosprawności, a raczej od poziomu niesamodzielności, który jest oceniany na podstawie niejasnych kryteriów. W praktyce mogą zdarzyć się sytuacje, gdzie osoby z ciężkimi orzeczeniami nie otrzymują odpowiednich środków finansowych.

Według danych przedstawionych przez Łukasza Krasonia z Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, na koniec 2024 roku ponad 61 tysięcy osób, które wykazały poziom potrzeb wsparcia poniżej 70 punktów, pozostanie bez dostępu do świadczenia wspierającego. To zjawisko jest niezwykle niepokojące, zwłaszcza dla osób, które wymagają pomocy w codziennym życiu.

Przykładem może być historia jednej z czytelniczek, która w swoje sprawie opisuje, jak jej mąż, również niepełnosprawny, otrzymał 76 punktów, podczas gdy ona sama – niesłysząca i niewidoma – tylko 61 punktów. Specjalne gratulacje za trudne zarządzanie swoją sytuacją nie są dostępne, a ich historia jest odzwierciedleniem realiów, w jakich żyją osoby z niepełnosprawnościami. Mimo że oboje dysponują orzeczeniami o znacznym stopniu niepełnosprawności, wsparcie finansowe, na które liczyli, okazało się dalekie od ich potrzeb.

Niedobór punktów w ocenie WZON powoduje, że osoby te mogą zakończyć na tzw. „starym” świadczeniu pielęgnacyjnym, które w świetle nowych regulacji staje się niewystarczające. Przewidywania na przyszłość są równie dramatyczne - zaledwie 70 punktów daje szansę na wyższe świadczenia od 2026 roku, więc wielu beneficjentów może zostać bez pomocy w obliczu rosnących kosztów życia oraz z koniecznością zaspokojenia podstawowych potrzeb.

Wszystko wskazuje na to, że zmiany w systemie wsparcia osób z niepełnosprawnościami są potrzebne, aby uniknąć sytuacji, w których osoby wymagające pomocy są pozbawione Środków na jej wywiązanie się. Liczne głosy osób, które borykają się z podobnymi problemami, podkreślają konieczność reformy obecnych przepisów oraz bardziej przejrzystych i sprawiedliwych zasad oceny. Choć nadzieje na pozytywne zmiany są, rzeczywistość często wygląda inaczej.

Zatem, co dalej dla tych, którzy otrzymali zaledwie 61 punktów? Po raz kolejny pozostają w niepewności, biorąc pod uwagę, że przyszłość świadczeń wspierających wydaje się być na ostrzu noża. Czy rząd wysłucha ich historii i zrozumie, jak wiele znaczą one dla ludzi dotkniętych niepełnosprawnością? Czas pokaże, ale każdy głos zauważony w debacie może zmienić rzeczywistość dla tysięcy osób potrzebujących.