Sandra Drzymalska, utalentowana aktorka, mimo młodego wieku ma na swoim koncie znaczące osiągnięcia w branży filmowej. Urodziła się w 1993 roku i jest absolwentką Wydziału Aktorskiego Akademii Sztuk Teatralnych im. Stanisława Wyspiańskiego w Krakowie. Zadebiutowała rolą Oli Kaczmarek w serialu 'Belfer', a następnie wcieliła się w postać Łucji Koszykowskiej w popularnym serialu TVP 'Stulecie winnych'.

W ostatnich latach zyskała uznanie za rolę w nominowanym do Oscara filmie 'Io' Jerzego Skolimowskiego oraz w nowym filmie 'Pan Samochodzik i templariusze', gdzie zagrała dziennikarkę Ankę Modzelewską. Jej najnowsza kreacja jako Simona Kossak w biograficznym filmie o znanej biologu przyniosła jej jeszcze większą popularność.

Na gali 'Paszportów Polityki', która odbyła się we wtorkowy wieczór, Sandra Drzymalska zaskoczyła wszystkich swoimi emocjami. Odebrała nagrodę przyznaną przez czytelników tygodnika 'Polityka', a jej wzruszenie było widoczne dla wszystkich zgromadzonych. Z łezką w oku powiedziała: "O matko... Jestem niezwykle wzruszona. Przede wszystkim tym, że tę nagrodę otrzymałam od czytelników 'Polityki', od widzów, którzy mnie oglądają. To dla was pracuję, chcę pokazywać to, co czuję. Pragnę być bliżej ludzi, myślę, że to ważne."

W emocjonalnej przemowie podkreśliła, jak ważna jest dla niej wolność, zarówno w życiu, jak i w swojej pracy. Dodała również: "Człowiek jest dla mnie bardzo ważny w życiu. Moje postacie — Bronka i Simona — charakteryzowało wspólne pragnienie wolności. Zachowajmy to poczucie wolności w sobie, bo myślę, że to jest niezwykle istotne."

Reakcja Drzymalskiej podkreśla, jak ogromne znaczenie miała dla niej ta nagroda. Warto przy tym zaznaczyć, że galę uświetniły także inne gwiazdy, które pojawiły się na czerwonym dywanie. Zaskakująco, w tym roku dominowały ciemne odcienie w kreacjach, co nadało wydarzeniu mniej formalny, a bardziej elegancki charakter.