Senat przegłosował nową ustawę powodziową, która wprowadza szereg istotnych ułatwień dla osób oraz instytucji dotkniętych tragicznymi skutkami wrześniowej powodzi w południowo-zachodniej Polsce. Bez żadnych sprzeciwów i wstrzymujących się od głosu, 73 senatorów poparło nowelizację, co pokazuje silne poparcie dla działań pomocowych w tej trudnej sytuacji.

Jedną z kluczowych zmian jest zniesienie wymogu 20-procentowego wkładu własnego dla gmin i powiatów biorących udział w programach odbudowy po powodzi. To oznacza, że mogą one teraz korzystać z dofinansowania w wysokości nawet 100 proc. kosztów na odbudowę zniszczonych obiektów oraz infrastruktury.

Dodatkowo, maksymalna wysokość pożyczki dla przedsiębiorców dotkniętych powodzią została zwiększona do 200 tys. zł, co ma na celu ułatwienie im powrotu do działalności. Przedsiębiorcy, których dochody spadły o co najmniej 40 proc., mogą również ubiegać się o zwolnienie z obowiązku opłacania składek na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne.

Ustawa wprowadza także nowe mechanizmy wsparcia dla uczelni niepublicznych oraz ich studentów, a także dostarcza proste zasady przyznawania zasiłków na remonty budowlane. Dodatkowo, organizacje porządku publicznego i rolnicy również będą mogli skorzystać z świadczeń interwencyjnych.

Co więcej, projekt ustawy zakłada wprowadzenie zaliczek pomocowych dla poszkodowanych, co ma znacznie przyspieszyć procedury wsparcia. Minister funduszy i polityki regionalnej uzyska również możliwość dostosowania programów pomocowych, aby lepiej odpowiadały na potrzeby firm dotkniętych skutkami powodzi.

Inwestycje w ratunek zabytków również znalazły swoje miejsce w nowej ustawie, wprowadzając przepisy, które mają przyspieszyć szacowanie szkód. To dobra wiadomość dla wielu właścicieli i miłośników kultury, którzy boją się o przyszłość lokalnych skarbów.

Wsparcie w tak trudnych czasach jest kluczowe, a nowelizacja ustawy powodziowej wyznacza nowe standardy pomocy i szybszej reakcji na sytuacje kryzysowe. Czy te zmiany pomogą polskim społecznościom stanąć na nogi? Tylko czas pokaże, ale działania są zdecydowanie krokiem w dobrym kierunku!