Minister gospodarki Hiszpanii nawołuje do globalnego minimum podatkowego

Minister gospodarki Hiszpanii, Carlos Cuerpo, rzucił wyzwanie najbogatszym krajom na świecie, nawołując do "odwagi" w dążeniu do wprowadzenia globalnego minimalnego podatku. Cuerpo podkreślił, że świat potrzebuje większej redystrybucji bogactwa, zwłaszcza po ostatnich wyborach, które pokazały, że obywatele domagają się sprawiedliwości społecznej.

Plan wprowadzenia 2-procentowego podatku od aktywów bogatych

Plan ministerstwa zakłada wprowadzenie 2-procentowego podatku od aktywów bogatych, co mogłoby przynieść nawet 250 miliardów dolarów rocznie. Propozycja ta zyskała wsparcie wielu państw, w tym Brazylii, Francji, Niemiec i Republiki Południowej Afryki. Brazylijski rząd ma zamiar wykorzystać nadchodzący szczyt klimatyczny COP, aby formalnie rozpocząć negocjacje dotyczące globalnych podatków od majątku.

Wsparcie krajów walczących z kryzysem klimatycznym

Kluczowym celem nowego podatku ma być wsparcie krajów walczących z skutkami zmian klimatycznych oraz promowanie zielonych inwestycji, które są niezbędne w obliczu rosnących zagrożeń ekologicznych. W Hiszpanii obawy związane z kryzysem klimatycznym stały się jeszcze bardziej widoczne po niedawnych katastrofalnych powodzi w Walencji, które spowodowały znaczne zniszczenia oraz setki ofiar.

Rodzące się różnice w dochodach i konieczność reform

Warto dodać, że po pandemii COVID-19 i wyborze Donalda Trumpa na prezydenta USA, najbogatsi ludzie na świecie znacznie zwiększyli swoje majątki. Szacuje się, że różnice w dochodach rośnie błyskawicznie, co sprawia, że potrzeba wprowadzenia takich reform staje się coraz bardziej pilna. Czy to oznacza, że bogaci będą się musieli dzielić swoim bogactwem? Jakie będą dalsze kroki w tej sprawie? Obserwatorzy polityczni zwracają uwagę, że wprowadzenie takiego podatku może być początkiem walki o bardziej zrównoważony świat.