Kolejna odsłona napięć w wojnie handlowej między Chinami a Stanami Zjednoczonymi zaskoczyła rynki! Państwowa Administracja Regulacji Rynku w Chinach wszczęła dochodzenie w sprawie działalności Nvidii, której przejęcie izraelskiej firmy Mellanox Technologies Ltd. budzi kontrowersje.

W marcu 2019 roku Nvidia ogłosiła zamiar zakupu Mellanox za 6,9 miliarda dolarów. Transakcja została oficjalnie zatwierdzona w kwietniu 2020 roku po spełnieniu wymogów organów antymonopolowych zarówno w USA, jak i Unii Europejskiej, a także w Chinach. Chińczycy zgodzili się na przejęcie pod warunkiem, że Nvidia nie zablokuje dostępu chińskich firm do informacji o nowych produktach.

Jednakże, w świetle konkurencyjnej walki między mocarstwami technologicznymi, pozycja Nvidii jako lidera w dziedzinie sztucznej inteligencji przysparza jej coraz więcej problemów. Washington nieustannie zaostrza przepisy dotyczące sprzedaży zaawansowanych półprzewodników chińskim producentom, co wywołuje gniew Pekinu. Przemiany te mogą mieć daleko idące konsekwencje nie tylko dla Nvidii, ale także dla globalnego rynku półprzewodników.

Dodatkowo, na początku roku Departament Sprawiedliwości USA zajął się podejrzeniami o naruszenia antymonopolowe przez Nvidię. Urzędnicy obawiają się, że amerykańska firma mogła utrudniać działanie konkurencji, stosując praktyki niezgodne z zasadami uczciwej konkurencji. To może nie tylko pogłębić już napięte relacje z Chinami, ale i zaszkodzić reputacji Nvidii na całym rynku.

Czy Nvidia zdoła przejść przez tę burzę? Eksperci twierdzą, że nadchodzące miesiące będą kluczowe dla przyszłości amerykańskiego giganta w branży technologicznej. Oczekiwane są dalsze ruchy Biden Administration w zakresie regulacji i współpracy z sojusznikami na polu technologii.

Czy Chiny i USA zdołają osiągnąć kompromis, czy może czeka nas dalsza eskalacja konfliktu? Jedno jest pewne: oczy całego świata skierowane są teraz na Nvidię!