Renault 5 Turbo powraca na rynek po 40 latach nieobecności. W kontekście osiągów i rozmiarów to najmniejsze superauto na świecie!

Z klasycznego Renault 5 zostały jedynie klamki, boczne lusterka i tylne światła. Nowa konstrukcja przynosi ze sobą zupełnie nowe podwozie oraz silniki.

Pierwotnie Renault nie planowało, że ten 540-konnym samochód znajdzie się w gamie Renault 5, ale po zaprezentowaniu modelu w Paryżu wszyscy byli pod wrażeniem tego, co potrafi.

Renault 5 Turbo 3E to nie tylko kolejny hot hatch. W przeciwieństwie do innych modeli, które na ogół dzielą elementy z bardziej „przyziemnymi” wersjami, klasyczne elementy Renata 5 są ledwie zauważalne. To w pełni nowe podejście do sportowych samochodów.

Byłem jednym z trzech dziennikarzy motoryzacyjnych z Polski, którzy mieli okazję zobaczyć to niezwykłe auto przed światową premierą. Im więcej szczegółów poznawałem, tym bardziej doceniałem innowacyjność Renault.

Renault 5 Turbo 3E: Gdzie turbo?

Renault jest pionierem w automotive. Już w latach 70. XX wieku producent uznał, że może z standardowej wersji Renault 5 stworzyć supersamochód. Oryginalna wersja Renault 5 miała napęd na przednie koła, podczas gdy Turbo z 1980 roku umieszczało silnik z tyłu, oferując 160 KM mocy.

Nowy model Renault 5 Turbo 3E jest elektryczny, co oznacza, że jego potęga nie opiera się na turbosprężarce. Zamiast tego, Renault zastosowało dwa silniki elektryczne umieszczone w tylnych kołach, co pozwala na uzyskanie momentu obrotowego wynoszącego aż 4800 Nm!

Samochód osiąga moc 540 KM, waży 1450 kg i przyspiesza od zera do 100 km/h w zaledwie 3,5 sekundy. Jego akumulator o pojemności 70 kWh zapewnia zasięg do 400 km.

Renault 5 Turbo 3E: Całkowicie nowy design

Auto zbudowano od podstaw. Z oryginalnego Renault 5 pozostały jedynie detale jak klamki czy światła. Turbo jest o 16 cm dłuższe, o 25,6 cm szersze i o 11,8 cm niższe od standardowej wersji. Co ciekawe, jego rozstaw osi wynosi 257 cm, w porównaniu do 254 cm w standardowym Renault 5.

Dla Renault 5 Turbo 3E zaprojektowano nową platformę, która przetasuje zasady budowania kompaktowych elektryków. Zamiast silnika z przodu i napędu na przednie koła, ten model ma silniki z tyłu i napęd na tylne koła. Co niezwykłe, Turbo, podobnie jak jego poprzednicy, nie ma tylnych siedzeń.

Decyzja o stworzeniu praktycznie nowego i niszowego auta to odważny krok ze strony Renault, które pierwotnie nie planowało wydania Turbo. Dopiero podczas debiutu w Paryżu ogłoszono, że auto wejdzie do produkcji, co zaskoczyło designerów.

Prototyp z 2022 roku był również wyposażony w unikalny system „wsparcia emocjonalnego” - pluszowego misia, który ma pomóc w redukcji stresu podczas jazdy.

Model produkcyjny będzie ograniczony do jedynie 1980 egzemplarzy, a zamówienia ruszą niebawem. Klienci będą mieli możliwość wyboru numeru swojego auta, a dostawy rozpoczną się w pierwszej połowie 2027 roku.

Ceny Renault 5 Turbo 3E pozostają nieznane, lecz niewiele wskazuje na to, aby były dostępne jakiekolwiek dopłaty z programów wsparcia dla zakupu. To auto z pewnością przyciągnie fanów motoryzacji, którzy będą chcieli doświadczyć tej rewolucji na własne oczy!