Po zakończeniu bieżącego sezonu Kevin De Bruyne pożegna się z Manchesterem City, a klub z Etihad Stadium staje przed trudnym zadaniem znalezienia odpowiedniego następcy dla tej piłkarskiej legendy. Jak podaje The Athletic, choć decyzja jeszcze nie zapadła, to jednak na radarze są już dwie interesujące opcje.

Kontrakt De Bruyne obowiązuje do 30 czerwca 2025 roku, ale jasne jest, że nie zostanie on przedłużony. Rozważania dotyczące jego zastępstwa prowadzone są w klubie z najwyższą ostrożnością. Jednym z pomysłów jest wykorzystanie Phila Fodena, który doskonale zna strukturę i filozofię „The Citizens”.

Jednak Manchester City rozważa również bardziej spektakularne transfery. Na celowniku włodarzy znalazł się Florian Wirtz z Bayeru Leverkusen, co wcale nie powinno dziwić, biorąc pod uwagę jego znakomitą formę i umiejętności.

Dodatkowo, klub dyskretnie przygląda się Morganowi Gibbsowi-White'owi z Nottingham Forest. Wirtz w bieżącym sezonie rozegrał 39 meczów, zdobywając 15 goli i notując 13 asyst. Gibbs-White z kolei w 30 spotkaniach zdobył pięć bramek i dołożył dziewięć asyst. Wartość rynkowa Wirtza szacowana jest na 140 milionów euro, podczas gdy Gibbs-White wyceniany jest na około 50 milionów euro.

Ostateczne decyzje dotyczące przyszłości Manchesteru City oraz planów transferowych zapadną dopiero po rozpoczęciu pracy przez nowego dyrektora sportowego, Hugo Vianę. Czy to właśnie on odkryje kolejnych wielkich graczy, którzy zastąpią De Bruyne? Czas pokaże, ale jedno jest pewne: Manchester City nie zamierza zwalniać tempa i dalej będzie walczyć o najwyższe laury w europejskim futbolu.