Zbliżający się czas demobilizacji żołnierzy wracających z frontu na Ukrainie rodzi obawy w rosyjskich władzach. Według anonimowego źródła w Ministerstwie Pracy, istnieje ryzyko, że krajowy system wsparcia nie poradzi sobie z nagłym napływem żołnierzy do cywilnego życia. Kryzys zdrowia psychicznego, szczególnie wśród osób z PTSD, w połączeniu z niewystarczającą liczbą specjalistów oraz ośrodków rehabilitacyjnych, stanowi poważne wyzwanie.

Wojna w Ukrainie odcisnęła piętno na wielu weteranach, którzy wracają z poważnymi urazami. Problemy psychiczne oraz alkoholizm mogą przyczynić się do wzrostu przestępczości, zwłaszcza w regionach o wysokim bezrobociu. Weterani z głębokim poczuciem alienacji od społeczeństwa mogą używać alkoholu jako ucieczki od rzeczywistości, co, jak przewidują analitycy, może prowadzić do poważnych napięć w rodzinach oraz wzrostu przemocy domowej.

Obawy dotyczą także potencjalnych skutków finansowych związanych z ruchem żołnierzy na rynek pracy. Wielu powracających nie będzie chciało pracować w zawodach niskopłatnych, po tym jak otrzymywali wysokie wynagrodzenie za służbę. Bez potrzeby zatrudnienia, a z problemami psychologicznymi, mogą być skłonni do działalności przestępczej.

Kreml zrozumiał, że nie tylko powrót weteranów do życia cywilnego będzie wyzwaniem, ale również konsekwencje dla rodzin. Ministerstwo Pracy przewiduje, że przystosowanie się do nowego życia zajmie co najmniej 1-2 lata, co może pociągnąć za sobą wzrost liczby nieplanowanych ciąż wśród partnerek powracających żołnierzy.

Z niepokojem obserwuje się również wzrost przestępczości wśród byłych żołnierzy. Statystyki pokazują, że w ciągu trzech lat konfliktu z Ukrainą, „bohaterowie SVO” zabili i okaleczyli ponad 750 osób. Istnieje realne zagrożenie, że brutalne przestępstwa, związane głównie z piciem alkoholu, będą miały negatywny wpływ na bezpieczeństwo społeczne w kraju.

Rosyjskie władze próbują reagować na te zagrożenia – Vladimir Putin osobiście powierzył zadanie wsparcia weteranów minister Annie Cywiłowej, jednak sceptycy zastanawiają się, czy działania te będą wystarczające, aby zapobiec katastrofie społecznej po zakończeniu konfliktu. Warto obserwować rozwój sytuacji, ponieważ przyszłość społeczności po wojnie wydaje się niepewna i pełna wyzwań.