Poseł PiS Łukasz Mejza ogłosił, że przyjął śluby zakonne w Zakonie Rycerzy Jana Pawła II Wielkiego. Uroczystość miała miejsce w Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Krakowie-Łagiewnikach, a Mejza z dumą pokazał się w rycerskim płaszczu z herbem zakonu oraz różaniec w dłoni na swoich profilach w mediach społecznościowych.

Ksiądz prof. Andrzej Kobyliński, zapytany przez "Fakt" o tę kontrowersyjną decyzję, zauważył, że "nie ma zastrzeżeń prawnych czy doktrynalnych do działalności rycerzy, jako że są to grupy uznawane przez Kościół". Duchowny dodał jednak, że decyzja o przyjęciu Mejzy może być przedwczesna z powodu jego niejasnych spraw prawnych. - Jeżeli rycerz ma niewyjaśnione kwestie prawne, to czy powinien wchodzić w struktury organizacji? - zastanawia się. Kobyliński podkreślił, że w takim przypadku lepiej byłoby poczekać na rozwiązanie prowadzonych postępowań.

Z pytaniami do księdza wiążą się również obawy o reputację zakonu. Czy rycerze powinni przyjmować do swoich szeregów kontrowersyjne postacie ze świata polityki? Przypadek Mejzy wzbudza wiele emocji i pytań na temat zasadności prowadzenia takich praktyk.

Warto przypomnieć, że Łukasz Mejza jest obecnie na czołówkach wiadomości z powodu licznych kontrowersji związanych z jego działalnością jako posła oraz byłego sekretarza stanu w Ministerstwie Kultury. Jego oświadczenia majątkowe budzą wątpliwości, ponieważ pojawiają się zarzuty o składanie nieprawdziwych informacji oraz braku zgłoszenia do Rejestru Korzyści. Nie dość tego, polityk jest również związany z podejrzeniami o organizację fikcyjnych szkoleń oraz innymi przestępstwami gospodarczymi.

Jak donosi Wirtualna Polska, Mejza rzekomo wykorzystywał swoją firmę Vinci NeoClinic do oferowania niesprawdzonych metod leczenia pacjentom nieuleczalnie chorym oraz rodzicom dzieci z ciężkimi schorzeniami. Czy te informacje nie mają wpływu na decyzje zakonu? Ludzie zastanawiają się, jakie konsekwencje mogą wyniknąć z przynależności Mejzy do zakonu i czy rzeczywiście są w nim prowadzone odpowiednie weryfikacje.

To jednak nie koniec kontrowersji! Media z niecierpliwością czekają na kolejne wiadomości związane z działalnością Mejzy oraz jego rolą w rycerskiej wspólnocie, która, jak się wydaje, znajduje się w centrum publicznej debaty. Jakie będą następne kroki polityka w kontekście zarzutów i czy zakon podejmie jakieś działania w związku z jego osobą? Śledź wydarzenia na bieżąco!