Google opublikowało wyniki testów porównawczych, które wskazują na ogromny postęp w dziedzinie komputerów kwantowych. Ich najnowszy procesor, Willow, osiągnął najlepsze wyniki w historii firmy. Wygląda na to, że kwantowe układy scalone Google'a przewyższają możliwości najsilniejszego klasycznego superkomputera na świecie, Frontier. To osiągnięcie pokazuje, że Google kroczy ku nowej erze technologii obliczeniowej!

Jednym z najbardziej istotnych osiągnięć związanych z układem Willow jest zredukowanie liczby błędów w obliczeniach kwantowych. Błędy w tych systemach były jednym z największych wyzwań, z jakimi zmaga się informatyka kwantowa. Kubity, czyli elementy odpowiadające klasycznym bitom, są skrajnie wrażliwe na zakłócenia, co czyni je podatnymi na błędy. Jednakże Willow zdołał wypracować wyjątkowy wskaźnik korekcji błędów, co pozwala na efektywne działanie układu z większą liczbą kubitów, bez znaczących strat w stabilności

„Nigdy wcześniej nie osiągnęliśmy takiego poziomu korekcji błędów. To przełomowy moment, który przybliża nas do zbudowania wielkoskalowego komputera kwantowego, który będzie odporny na błędy” – podkreśla Google. Efekty tych postępów mogą być wręcz rewolucyjne!

Willow powstał w nowoczesnym obiekcie w Santa Barbara, specjalizującym się w produkcji zaawansowanych układów scalonych. Co ciekawe, jest to jeden z nielicznych zakładów na świecie, który koncentruje się na takich innowacjach.

Eksperci wskazują, że uda się stworzyć komputery kwantowe, które mogą mieć ogromny wpływ na różne branże, w tym medycynę, energetykę oraz logistykę. Takie komputery mogą pomóc w odkrywaniu nowych leków czy też w projektowaniu bardziej efektywnych systemów energetycznych.

Reakcja inwestorów na te wieści była natychmiastowa – akcje Google'a wzrosły o 253 miliardy dolarów w zaledwie tydzień. Jednak mimo tego optymizmu, wielu analityków ostrzega o tym, że komercyjna aplikacja komputerów kwantowych wciąż może być odległym marzeniem.

Sundar Pichai, dyrektor generalny Google'a, opisał Willow jako fundamentalny krok w kierunku stworzenia komputera kwantowego, który będzie mieć zastosowanie w praktyce w tak kluczowych dziedzinach jak odkrywanie leków czy energia z fuzji. To potwierdza, że Google ma ambicje, aby nie tylko konkurować w sektorze sztucznej inteligencji, ale także w inżynierii kwantowej.

Mimo to, podczas gdy procesory kwantowe świętują swoje pierwsze sukcesy, wyzwania związane z regulacjami i obawami o przekroczenie możliwości rynku nadal są realne. Obawy związane z niepewnością inwestycyjną w branży tech jednocześnie może nieco tonować huśtawki na giełdzie.

Entuzjazm związany z rozwojem komputerów kwantowych i ich potencjałem wprowadza na rynek innowacyjny powiew optymizmu. Jakie nowe technologie zaprezentuje Google w przyszłości? Czekamy na kolejne wieści!