W późny wieczór, na policję w Tarnowie-Centrum wpłynęła informacja o brutalnej awanturze, która miała miejsce w jednym z popularnych lokali serwujących kebaby. Kiedy policjanci przybyli na miejsce, zastała ich nie tylko zniszczona knajpa, ale także pobity sprzedawca.

Nieznani sprawcy, którymi okazali się dwaj młodzi mężczyźni, zaatakowali pracownika lokalu, który tylko próbował wykonać swoją pracę. Po wezwaniu pogotowia, ranny został przetransportowany do tarnowskiego szpitala. Niestety, sprawcy zdążyli uciec przed przybyciem policji, jednak funkcjonariusze szybko zdołali ustalić ich tożsamość na podstawie nagrań z monitoringu.

— Zdajemy sobie sprawę, że takie incydenty są nieakceptowalne i będziemy działać w tej sprawie z całą surowością — podkreśla rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Tarnowie.

Po dokładnych oględzinach miejsca zdarzenia, policjanci przedstawili zatrzymanym mężczyznom zarzuty dotyczące udziału w bójce z uszkodzeniem ciała oraz zniszczeniem mienia, a także naruszeniem nietykalności funkcjonariuszy, którzy interweniowali w sprawie.

Również warto odnotować, że incydent w kebabie jest jednym z wielu przypadków przemocy, które ostatnio miały miejsce w Tarnowie. Lokalni mieszkańcy są zaniepokojeni rosnącą liczbą agresywnych incydentów, które budzą strach i obawy w społeczeństwie.

Teraz zatrzymanym grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności. Czy Tarnów stanie się bezpieczniejszy? Trzymamy kciuki za szybki powrót do zdrowia poszkodowanego sprzedawcy!