Emocjonującym momentem w ostatnich dniach był gest Andrzeja Piasecznego, który podczas swojego koncertu zaapelował do fanów, aby nagrywali jego występ i dedykowali go Beacie Kozidrak w mediach społecznościowych. Wykonując utwór "Taką Warszawę", stworzył niesamowitą atmosferę, gdy światła latarek w katowickim Spodku migały w rytm muzyki.

Dodatkowo, córka Beaty, z myślą o wsparciu matki, zmontowała i opublikowała wzruszające wideo, na którym różni artyści, dziennikarze i kabareciarze śpiewają jeden z największych hitów Kozidrak — "Białą armię". Taki hołd wzruszył samą artystkę, która doceniła każdy gest solidarności.

"To było bardzo miłe. Beata wzruszyła się. Wszyscy czekają na jej powrót i to widać w tych pięknych gestach kolegów po fachu" — powiedział informator z branży muzycznej.

W serii wyrazów wsparcia dla Beaty Kozidrak znajduje się także niepowtarzalne wykonanie "Białej armii" przez dyrygenta Przemysława Piotra Pasternaka i orkiestrę w Filharmonii Narodowej. Beata, która wcześniej śpiewała ten utwór z orkiestrą, była głęboko poruszona tym pięknym gestem.

Warto zaznaczyć, że jeszcze w zeszłym roku Beata występowała z Piotrem i jego zespołem, a po jej poważnej chorobie maestro zdecydował, że utwór będzie grany na koncertach w wersji instrumentalnej, aby uczcić jej twórczość. Gdy Beata zobaczyła ten filmik, wyraziła ogromną radość i wdzięczność.

Ostatnie miesiące były dla niej szczególnie trudne. W Nowy Rok pojawił się pilny komunikat o jej stanie zdrowia. Artysta Krzysztof Cugowski podkreślił, że rokowania były różne, ale zwiększająca się fala pozytywnego wsparcia ze strony przyjaciół i fanów dają nadzieję na szybki powrót Beaty do pełni zdrowia i do sceny.