To może zmienić bieg historii! Zgodnie z doniesieniami, Rosja intensyfikuje swoją kampanię rekrutacyjną, która już teraz przynosi znaczące efekty. Wzrost liczby poborowych jest wynikiem dekretów wydanych przez Władimira Putina, które zakładają stopniowe rozbudowywanie rosyjskiej armii. Zaledwie rok temu siły zbrojne liczyły około miliona żołnierzy, ale według nieoficjalnych informacji, w ciągu najbliższych trzech lat ich liczba może wzrosnąć do półtora miliona.

W lutym 2023 roku rosyjskie ministerstwo obrony wprowadziło nowe zasady dotyczące badań lekarskich, co znacznie utrudniło uzyskanie zwolnienia z obowiązkowej służby wojskowej ze względów zdrowotnych. W opinii analityków, te zmiany mogą mieć poważne konsekwencje dla dalszego rozwoju sił zbrojnych Rosji.

Dodatkowo, według raportów ukraińskich mediów, Rosja nie tylko zrealizowała swój cel rekrutacyjny na 2024 rok, ale także osiągnęła go z nadwyżką, planując dalszy wzrost w kolejnych latach. Sekretem tego sukcesu są olbrzymie premie oferowane nowym rekrutom oraz kontrowersyjne decyzje o przyjmowaniu osób z przeszłością kryminalną do wojska. To tylko potwierdza, że Putin jest zdeterminowany, aby wzmocnić armię i zwiększyć swoją dominację na arenie międzynarodowej.

Czy te działania oznaczają, że Rosja szykuje się do kolejnych konfliktów? Eksperci do spraw wojskowości są zgodni, że sytuacja wymaga bacznej obserwacji. Wybuch konfliktu może być na wyciągnięcie ręki, a zwiększona liczba żołnierzy na pewno nie przyczyni się do stabilizacji w regionie.