Łukasz Fabiański opuścił Polskę jako stosunkowo młody zawodnik. W wieku 22 lat zdecydował się na transfer z Legii Warszawa do angielskiej Premier League, co oznaczało otwarcie nowego rozdziału w jego karierze. Jego debiut w drużynie Arsenalu miał miejsce już 25 września 2007 roku w rozgrywkach EFL Cup.

Choć czas spędzony w Arsenalu nie był najdłuższy – Fabiański zagrał tylko 32 mecze w Premier League, zachowując czyste konto w 13 z nich – to jednak z pewnością pozostawił swój ślad w pamięci kibiców. Po siedmiu sezonach w Londynie, w lipcu 2014 roku przeniósł się do Swansea City, gdzie jego kariera nabrała nowego impetu. Fabiański stał się kluczowym graczem zespołu, odgrywając ważną rolę w jego sukcesach.

W lipcu 2018 roku Łukasz rozpoczął nowy rozdział w West Ham United. Od tego momentu stał się podstawowym golkiperem zespołu "Młotów", regularnie broniąc w premierowych spotkaniach. Jednak to, co wydarzyło się 14 stycznia, zapisało się na kartach historii polskiego futbolu.

W spotkaniu z Fulham Fabiański zaliczył swój 374. występ w historii Premier League. Tym samym znalazł się w elitarnej grupie dziesięciu bramkarzy z największą liczbą występów w tej prestiżowej lidze. W ciągu tych wszystkich meczów, Polak zachował czyste konto aż 97 razy, co czyni go zaledwie o krok od osiągnięcia magicznej bariery stu czystych kont. Ewenementem jest również liczba interwencji, które wyniosły 1209, co czyni Fabiańskiego jednym z najlepszych w tej statystyce w Premier League, zaledwie 39 interwencjami mniejszymi niż lider Ben Foster.

Fabiański jest nie tylko jednym z najlepszych bramkarzy w historii Premier League, ale także ważną postacią w polskim futbolu. Jego zapał, umiejętności i determinacja są inspiracją dla młodych zawodników w Polsce oraz poza nią. Biorąc pod uwagę ostatnie osiągnięcia, nie ma wątpliwości, że Łukasz Fabiański już na zawsze pozostanie w sercach fanów piłki nożnej!