Wielka katastrofa po obietnicy harmonii

W kwietniu ubiegłego roku jedno z najsłynniejszych małżeństw Hollywood ogłosiło rozwód, deklarując jednocześnie, że będą nadal współpracować w imię dobra swoich trzech nastoletnich dzieci. Początkowe obietnice harmonijnego rozstania szybko poszły w niepamięć.

Zamiast bliskości - wojna

Zamiast współpracy, sytuacja szybko przybrała dramatyczny obrót. Osoby z otoczenia pary twierdzą, że z życia rodzinnego zniknęła harmonia, a pojawił się konflikt. Aktorka skupiła się na pracy nad nowym filmem "Spa Weekend" i frequentuje Londyn oraz Australię, podczas gdy Sacha Cohen spędza czas w Los Angeles z przyjaciółmi, w tym z niekwestionowanym ulubieńcem Hollywood, Leonardo DiCaprio.

Publiczne zwierzenia a intymność

Dramat zaostrza się także z powodu wypowiedzi Isli Fisher. W wywiadzie dla "The Sunday Times" przyznała, że rozstanie było dla niej jednym z najtrudniejszych momentów w życiu. Otwarcie mówiła o wsparciu, jakie otrzymała od przyjaciółek, co z kolei wywołało mocne emocje u jej ex-męża. Osoby bliskie Sacha uważają te publiczne wyznania za zdradę, naruszającą wcześniejsze ustalenia dotyczące prywatności.

Majętność pod młotkiem: 120 milionów funtów do podziału

Oprócz emocjonalnych zawirowań, para będzie musiała zmierzyć się z podziałem ogromnego majątku wynoszącego 120 milionów funtów. Choć Sacha Baron Cohen do tej pory był w centrum uwagi jako aktor, Isla stara się utrzymać swoją pozycję w branży, a jej bliscy przekonują, że wręcz uwielbia pracować na dużych planach filmowych.

Na horyzoncie coraz więcej napięć

Konflikt pomiędzy byłymi małżonkami rośnie z każdym dniem. Kurcząca się przestrzeń na zgodę i współpracę staje się coraz bardziej widoczna. Co czeka nas dalej w tej dramatycznej historii? Wydaje się, że zbliża się najciemniejsza część tej filmowej opowieści!