RPA doświadcza bezprecedensowych upałów, które już w 2024 roku sprawiły, że afrykańskie miasta zostały uznane za najgorętsze na świecie. W szczególności w południowej Algierii odnotowano ekstremalne temperatury sięgające aż 48,8°C w Rhourde-nouss, co czyniło to miasto najgorętszym miejscem na ziemi wówczas.

W Południowej Afryce, gdzie trwa lato, wiele miejsc odczuwa temperatury przekraczające 45°C. Na przykład w popularnej miejscowości turystycznej Skukuza, leżącej przy granicy z Mozambikiem, termometry wskazały 46,4°C. W pobliskim Zimbabwe, w Beitbridge, temperatura osiągnęła 44,3°C, a w Botswana’s Tsabong warunki były równie ekstremalne. Dwa dni wcześniej, w Twee Riviere w Południowej Afryce, temperatura wyniosła 45,9°C. Ponadto, gorące powietrze rozprzestrzenia się od Mozambiku na wschodzie po Namibię na zachodzie, gdzie upały przekraczają 40°C.

Analitycy przewidują, że nadchodzące lata będą jeszcze trudniejsze do zniesienia, ze względu na kontynuację trendu globalnego ocieplenia. Annette Botha, wiodąca meteorolog z Vox Weather, ostrzegła, że lato 2025 roku może być jednym z najgorętszych w historii, co budzi poważne obawy wśród mieszkańców regionu i specjalistów od klimatu.

Eksperci podkreślają również, że zmiany klimatyczne mają wpływ nie tylko na zdrowie ludzi, ale również na ekosystemy, co może prowadzić do kryzysu żywnościowego w regionach dotkniętych długotrwałymi upałami. W miarę jak temperatura nadal rośnie, RPA musi stawić czoła tym wyzwaniom, a także rozważąć strategie adaptacyjne, aby złagodzić skutki skrajnych warunków pogodowych.