Rubel spada na najniższy poziom od początku wojny w Ukrainie – Co to oznacza dla Rosji?
2024-11-27
Autor: Michał
Rubel znów odnotowuje drastyczny spadek wartości, osiągając nowe, niepokojące minima. Minister finansów Rosji, Anton Siluanov, stara się przedstawić tę sytuację w optymistycznym świetle, nazywając deprecjację rubla "bardzo korzystną" dla eksporterów. Argumentuje, że osłabienie waluty umożliwia Rosji efektywniejsze finansowanie działań wojennych w Ukrainie, zmniejszając rzeczywiste koszty zakupu uzbrojenia oraz wypłat dla żołnierzy. Jednak eksperci wskazują, że takie podejście może mieć długoterminowe negatywne skutki dla rosyjskiej gospodarki.
Przyczyną drastycznego spadku kursu rubla są nowe amerykańskie sankcje wprowadzone wobec Gazprombanku oraz ponad 50 rosyjskich banków, które mają międzynarodowe powiązania. Na rynku walutowym rubel osiągnął wartość 107 za dolara i 113 za euro, co stanowi najniższy poziom od marca 2022 roku.
Krytyczna sytuacja zmusiła Bank Centralny Rosji do ustalenia oficjalnego kursu rubla na poziomie 110,49 za euro. Ta decyzja jest bezpośrednią konsekwencją czerwcowych wydarzeń, kiedy to amerykańskie sankcje wymusiły zawieszenie handlu dolarami i euro na Giełdzie Moskiewskiej. Od tego momentu oficjalne kursy wymiany opierają się wyłącznie na transakcjach pozagiełdowych między głównymi eksporterami a bankami komercyjnymi.
Obecna sytuacja ma poważne konsekwencje dla codziennego życia Rosjan. Osłabienie rubla prowadzi do drastycznego wzrostu cen towarów importowanych, co w połączeniu z już wysoką inflacją jest znacznym obciążeniem dla domowych budżetów. Zgodnie z danymi, rosyjska waluta osiągnęła historyczne minimum 150 rubli za dolara krótko po rozpoczęciu inwazji na Ukrainę w lutym 2022 roku.
Nowe sankcje mają również negatywny wpływ na rosyjski system finansowy. Gazprombank, do tej pory ostatnia duża instytucja finansowa w Rosji, która uniknęła amerykańskich restrykcji, teraz podlega tym sankcjom. Ograniczenia te znacznie utrudniają przeprowadzanie międzynarodowych transakcji finansowych, co wpływa na handel zagraniczny Rosji.
Od początku roku kurs rubla do dolara spadł o 14 proc. Mimo wysokich stóp procentowych utrzymywanych przez Bank Centralny Rosji, inflacja w kraju rośnie. Wzrastają również ceny podstawowych produktów spożywczych, takich jak mleko, ziemniaki i masło, co stanowi rosnące obciążenie dla konsumentów.
Dodatkowo, Kreml konsekwentnie zwiększa wydatki na wojsko od 2022 roku, co również wpływa na kondycję finansową kraju. Rząd przeznacza coraz większe środki na uzbrojenie oraz waloryzację wynagrodzeń dla żołnierzy, a także wprowadza system jednorazowych płatności dla rodzin wojskowych, co dodatkowo obciąża budżet.
Analitycy zauważają spadek przychodów z eksportu surowców energetycznych, które zmniejszyły się o około jedną czwartą w wyniku limitów cenowych na rosyjską ropę nałożonych przez kraje zachodnie. Te zmiany, w połączeniu ze wzrastającymi wydatkami wojskowymi, mogą doprowadzić do poważnych problemów finansowych Rosji.
Zamknięcie tradycyjnych kanałów rozliczeń w dolarach i euro skłoniło Rosję do szukania alternatywnych rozwiązań, takich jak zwiększenie handlu w juanach z Chinami. Mimo to, te zmiany nie są w stanie zrekompensować straty możliwości handlu w głównych walutach międzynarodowych. Sytuacja ta staje się coraz bardziej krytyczna, a przyszłość rosyjskiej gospodarki budzi coraz większe wątpliwości.