Świat

Rubel znowu na dnie - co to oznacza dla Putina i Rosji?

2024-11-19

Autor: Magdalena

Rubel znów osiągnął niepokojąco niski poziom, osiągając wartość powyżej 100 rubli za dolara amerykańskiego, co było ostatnio obserwowane latem 2023 roku. Według informacji podanych przez "The Moscow Times" oraz oficjalnych danych Banku Rosji, na 20 listopada bieżącego roku, rubel stracił na wartości w stosunku do dolara o 10,8% w ciągu tego roku, a w ciągu ostatnich dwóch lat jego wartość spadła o 65,11%. Co ciekawe, niższą wartość rubel osiągał jedynie w okresie tuż po rozpoczęciu inwazji Rosji na Ukrainę, kiedy to jego kurs wynosił około 150 rubli za dolara.

Spadek wartości rubla zbiegł się w czasie z intensyfikacją działań wojennych na Ukrainie, w tym kontrofensywy ukraińskiej, która rozpoczęła się w sierpniu 2023 roku. Rosyjski Bank Centralny ustala oficjalne kursy wymiany walut, a handel dolarami i euro został wstrzymany na Moskwie Giełdzie Papierów Wartościowych w czerwcu z powodu amerykańskich sankcji. To obniżenie wartości rubla można także tłumaczyć sytuacją na rynkach międzynarodowych oraz rosnącymi cenami surowców.

Z niepokojem na Kremlu przyjęto również obniżenie progu użycia broni atomowej po zatwierdzeniu aktualizacji rosyjskiej doktryny nuklearnej przez Władimira Putina. W nowelizacji zaznaczone jest, że użycie broni jądrowej przez Rosję nastąpi w obliczu "krytycznego zagrożenia" dla suwerenności i integralności terytorialnej zarówno Białorusi, jak i Rosji. Takie zmiany w doktrynie mogą wzmocnić napięcia na arenie międzynarodowej, zwłaszcza w kontekście ostatnich doniesień o amerykańskich dostawach broni dla Ukrainy oraz ich możliwości ataków na cele w Rosji.

Dla Kremla, słaby rubel to jednocześnie dobra i zła wiadomość. Z jednej strony, może on generować dodatkowe dochody z eksportu, gdyż rosyjskie surowce energetyczne sprzedawane są w dolarach, co przy słabym ruble przekłada się na wyższe przychody w walucie krajowej. Z drugiej strony, dla zwykłych Rosjan niekorzystny kurs walutowy oznacza wzrost cen importowanych towarów oraz pogorszenie kondycji gospodarki. Władze Rosji muszą zatem balansować pomiędzy korzyściami płynącymi z eksportu a rosnącą inflacją, która w ostatnich miesiącach znacząco wzrosła, co wpływa na poziom życia obywateli.

Dodatkowo, analitycy zauważają, że słaba kondycja rubla może prowadzić do destabilizacji systemu finansowego w Rosji i może skomplikować sytuację polityczną w kraju. Jak przewiduje się, w nadchodzących miesiącach możemy być świadkami dalszych napięć na rynku walutowym oraz w polityce gospodarczej, co może mieć poważne konsekwencje zarówno dla władz, jak i dla obywateli Rosji.