
Rynek naftowy zamarł: Telefony w Białym Domu rozgrzane, USA czekają na nowe taryfy!
2025-04-02
Autor: Marek
Ceny ropy naftowej w środę osiągnęły stabilizację na niskim poziomie, po spadku w poprzednich dniach, co wywołało obawy przed ogłoszeniem nowych taryf przez prezydenta USA, Donalda Trumpa - informuje Reuters. Nowe taryfy mogą eskalować globalną wojnę handlową, co w efekcie może ograniczyć popyt na surową ropę naftową.
Kontrakty terminowe na ropę Brent wzrosły o 1 cent do 74,50 dol. za baryłkę o 03:46 GMT po spadku o 0,4 proc. we wtorek, natomiast amerykańska ropa West Texas Intermediate wzrosła o 3 centy do 71,23 dol. po podobnym spadku. W poniedziałek ceny osiągnęły najwyższy poziom od pięciu tygodni, co podkreśla aktualną niestabilność na rynku.
W oczekiwaniu na szczegóły nowych ceł, inwestorzy analizują najnowszy raport Amerykańskiego Instytutu Paliw (API), z którego wynika, że zapasy ropy w USA wzrosły o 6 mln baryłek. W hubie Cushing odnotowano wzrost zapasów o 2,2 mln baryłek, natomiast zapasy benzyny i paliw destylowanych zmniejszyły się o 1,6 mln baryłek i 11 tys. baryłek, odpowiednio.
O 16:00 czasu nowojorskiego prezydent Trump ma ogłosić nowy plan taryfowy dotyczący uczynienia polityki celnej bardziej sprawiedliwą. W niedzielę Trump zapowiedział, że nowe taryfy obejmą wszystkie kraje, z którymi USA prowadzą handel, a ich wprowadzenie ma na celu „usunięcie błędów przeszłości” oraz „ochronę amerykańskich pracowników”.
W ciągu ostatnich miesięcy administracja USA już nałożyła cła na aluminium, stal i samochody, co wzbudziło globalne kontrowersje, a wiele państw odpowiedziało odwetowymi działaniami. Karoline Leavitt, sekretarz prasowa Białego Domu, podkreśliła, że Trump jest otwarty na negocjacje z zagranicznymi rządami, które apelują o niższe taryfy celne. Jej zapowiedź, że cła mogą wejść w życie natychmiast, z pewnością podgrzewa atmosferę na rynkach.
W obliczu tej niepewności wiele firm i inwestorów zastanawia się, jak te zmiany wpłyną na globalny rynek naftowy. Czy ceny będą rosły, czy może spadną jeszcze więcej? Jedno jest pewne: rynek naftowy pozostaje w stanie oczekiwania, a każda informacja może wywołać ogromne wahania w przyszłych dniach.