Dariusz Ostafiński z Polsat Sport zadał pytanie, które z pewnością nurtuje wielu fanów piłki nożnej w Polsce: Czy możemy sobie pozwolić, aby Matty Cash, utalentowany zawodnik grający w elitarnej lidze angielskiej, nie znajdował się w kadrze reprezentacji?

Arkadiusz Radomski, były reprezentant Polski, stanowczo odpowiedział: "Nie możemy sobie na to pozwolić, zwłaszcza przy obecnym stanie naszej drużyny. Matty Cash to nie tylko świetny wahadłowy, ale również może grać jako prawy obrońca. Mamy wielu ofensywnych graczy, ale ich umiejętności defensywne pozostawiają wiele do życzenia."

Warto zauważyć, że ostatni mecz z Szkocją ujawnił braki w obronie, które mogłyby zostać zminimalizowane poprzez obecność Casha. Radomski podkreślił, że dobra gra w defensywie jest fundamentem każdej drużyny.

Artykuł zwraca uwagę na kontrowersyjne decyzje selekcjonera Michała Probierza, który notorycznie pomija Casha w powołaniach. Radomski zauważył, że może to prowadzić do pewnych problemów - "Cytując klasyka, trener strzela sobie w kolano. Kontakt trenera z zawodnikiem powinien być stały i zrozumiały, a nie opierać się na sporadycznych wiadomościach."

W ostatnich wypowiedziach Cash wyraził niezadowolenie z braku kontaktu z sztabem szkoleniowym. Radomski ocenił to jako dowód na amatorskie podejście do zarządzania drużyną. "To nie jest sposób, w jaki powinno się traktować zawodnika, który może wnosić realną wartość do drużyny."

Niektórzy krytycy wskazują również na fakt, że Cash rzekomo nie zna polskiej Ekstraklasy. Radomski broni go mówiąc, że znajomość tej ligi nie jest jedynym czynnikiem, który decyduje o umiejętnościach piłkarza. Przypomniał, że kiedyś wielu zawodników, którzy wyjechali do lig zagranicznych, było gotowych do gry w reprezentacji, pomimo braku dowodów na szczegółowe śledzenie polskiej ligi.

Kto jeszcze zasługuje, według Radomskiego, na powołanie? "Jan Faberski, młody zawodnik, który ma potencjał, aby naprawdę pomóc naszemu zespołowi. Rozmawiając z kolegami z Holandii, zauważają, że byłby gotowy do gry od zaraz."

Radomski nie ma nadziei, że selekcjoner Probierz zacznie powoływać Casha. "Im dłużej trwa ta sytuacja, tym trudniej będzie to zmienić. Potrzebujemy konkretów w drużynie, a Cash z pewnością jest jednym z nich."

Kończąc, Radomski zaapelował o większe zaangażowanie ze strony PZPN w rozwój piłki nożnej w Polsce. "Mamy ogromny potencjał, ale bez odpowiedniego systemu szkolenia bądź skutecznych działaniach nie dogonimy krajów, które są od nas mniejsze, ale bądź co bądź bardziej zorganizowane. Chciałbym, aby w Polsce znalazły się osoby, które z zajmą się szkoleniem z pasją i profesjonalizmem, a nie tylko grają w politykę."