Rozrywka

Sensacyjne zaskoczenie w sądzie: Kurzajewski kontra Smaszcz – co się wydarzyło?

2024-10-09

Autor: Piotr

Paulina Smaszcz i Maciej Kurzajewski nie są małżeństwem od kilku lat, jednak wciąż emocje wokół ich byłego związku nie opadają. Smaszcz nie potrafi pogodzić się z nowym życiem Kurzajewskiego oraz jego relacją z Katarzyną Cichopek, co sprawia, że często dzieli się swoimi opiniami na ten temat w mediach społecznościowych. Te wypowiedzi spotykają się z mieszanymi reakcjami, co z pewnością wpływa na ich sporadyczne kontakty.

W odpowiedzi na publiczne wypowiedzi Smaszcz oraz pojawiające się spekulacje, Maciej i Katarzyna postanowili złożyć pozew o naruszenie dóbr osobistych. W Warszawie odbyła się pierwsza rozprawa, na której Paulina Smaszcz zjawiła się z prawniczką. Ciekawostką jest, że jej mąż nie był obecny, ale zauważono tam matkę oraz siostrę Kurzajewskiego.

Podczas rozprawy dziennikarze sfrustrowani brakiem informacji zauważyli, że Paulina opuściła salę, żeby ukryć łzy w łazience. To nie koniec emocji! Gdy wracała, szepnęła coś do ucha Małgorzacie Kurzajewskiej-Zarinah. Ta później zdradziła, że usłyszała z ust Smaszcz groźby, które miały związek z jej bratową.

CZYTAJ TAKŻE: Smaszcz zaatakowała Cichopek w mediach społecznościowych – co tak zbulwersowało internautów?

Incydent na sali sądowej otwiera nowe spekulacje na temat dalszego rozwoju wydarzeń. Czy Smaszcz zamierza podjąć kroki prawne? Czy Kurzajewski i Cichopek będą zmuszeni do obrony nie tylko przed sądem, ale i w mediach? Jedno jest pewne – sprawa nabiera tempa.