W nocy z 28 na 29 listopada 2023 roku siły rosyjskie przeprowadziły bezprecedensowy atak na Ukrainę, wystrzeliwując prawie 200 rakiet i dronów w kierunku ukraińskich miast oraz kluczowej infrastruktury energetycznej. Szczególnie tragiczny był atak na rejon Dniepru w Chersoniu, gdzie w wyniku ostrzału zginęła kobieta, a 9 innych osób zostało rannych. W wyniku tej agresji Chersoń oraz części obwodu mikołajowskiego zostały pozbawione energii elektrycznej, co spowodowało poważne utrudnienia w dostępie do podstawowych usług.

W odpowiedzi na atak, prezydent USA Joe Biden wydał dramatyczne oświadczenie. "Rosja w nocy przeprowadziła szokujący atak lotniczy na Ukrainę. To działanie stanowi wyraz okrucieństwa i przypomina, jak ważne jest wspieranie Ukrainy w jej walce z rosyjską agresją" – stwierdził Biden, podkreślając, że Stany Zjednoczone są z narodem ukraińskim.

Biden zaznaczył, iż na początku roku jego administracja zintensyfikowała eksport systemów obrony powietrznej na Ukrainę, co zaowocowało dostarczeniem setek dodatkowych pocisków. W obliczu nadchodzącej zimy, amerykański Departament Obrony działa na rzecz zwiększenia odporności ukraińskiej sieci energetycznej, a także przewiduje dalsze dostawy kluczowych zasobów, takich jak artyleria, rakiety i opancerzone pojazdy.

Prezydent USA dodał, że "Rosja wciąż nie docenia odwagi i determinacji narodu ukraińskiego". Współpraca z ponad 50 innymi krajami podkreśla globalne wsparcie dla Ukrainy w tej krytycznej chwili. Amerykański przywódca wezwał międzynarodową społeczność do jedności i dalszego wsparcia, by zapobiec dalszej eskalacji konfliktu. Czy to oznacza, że świat jest gotowy na kolejny krok w obronie Ukrainy? Czas pokaże!