Świat

Straszny wirus HMPV z Chin rozprzestrzenia się po Europie. Pacjenci relacjonują przerażające objawy!

2025-01-08

Autor: Anna

- Przez kilka dni nie mogłam mówić ani oddychać - opisała swoje przerażające objawy Diane Davison z Maryland w USA. W rozmowie z mediami ujawniła, co przeszła, gdy złapała metapneumowirusa HMPV.

- Nie mogłam wydusić z siebie więcej niż kilka słów, a nagły kaszel doprowadzał mnie do prawie wymiotów - dodała ze łzami w oczach.

Mieszkanka Singapuru, która również zainfekowała się wirusem, relacjonowała, że czuła, jakby jej płuca „pracowały na najwyższych obrotach”. Towarzyszyła jej senność i znacznie podwyższona temperatura. Takie objawy mogą budzić strach, zwłaszcza że HMPV może prowadzić do poważnych komplikacji zdrowotnych, takich jak zapalenie płuc czy oskrzeli.

ZOBACZ: Ryzyko wzrasta! Jakie wirusy mogą być dla nas śmiertelnie groźne?

Eksperci ostrzegają, że HMPV ma objawy podobne do grypy czy COVID-19. Chociaż wirus ten nie jest nowością, ostatnie tygodnie przyniosły znaczący wzrost zakażeń w niektórych krajach, w tym w Chinach, co budzi niepokój specjalistów.

W Chinach sytuacja staje się dramatyczna. "Sceny przypominające początku pandemii COVID-19 ukazują się w mediach społecznościowych!" - relacjonuje portal The Independent. Oficjalne dane wskazują na znaczny wzrost liczby przypadków HMPV od połowy grudnia. Szpitale są przeciążone, a wirus powoduje panikę.

Chińskie władze zalecają ostrożność, częste mycie rąk i noszenie masek w zatłoczonych miejscach. Niemniej jednak niektórzy eksperci zauważają, że Pekin bagatelizuje sytuację, twierdząc, że „wzrost zachorowań jest typowy dla zimowego okresu”.

ZOBACZ: Alarmujące dane! Koronawirus wciąż z nami - nie lekceważ tego!

Sąsiednie kraje monitorują sytuację z niepokojem. W Hongkongu zgłoszono kilka przypadków HMPV. Indie zapewniają, że do tej pory nie zanotowano wzrostu przypadków infekcji dróg oddechowych, natomiast Irańskie władze również nie widzą powodów do paniki.

Jednak HMPV dotarł już do Portugalii, gdzie potwierdzono pierwsze przypadki zakażeń. Mimo że ministerstwo zdrowia informuje, że zakażenia są na razie "stosunkowo rzadkie", długie kolejki w szpitalach świadczą o rosnącej presji na system ochrony zdrowia. Raquel Guiomar z instytutu zdrowia INSA w Lizbonie stwierdziła, że HMPV nie jest obecnie dominującym wirusem, ale mimo wszystko stanowi poważne zagrożenie, zwłaszcza dla dzieci.

Portugalskie służby zdrowia borykają się z problemem dużej liczby pacjentów cierpiących na choroby dróg oddechowych. Czas oczekiwania na wizytę przekracza w niektórych przypadkach kilkanaście godzin, co może prowadzić do niebezpiecznych opóźnień w leczeniu.

W miarę jak sytuacja się rozwija, wielu martwi się, co przyniesie przyszłość. Czy HMPV stanie się nową globalną pandemią? Trzymaj się w gotowości i bądź świadomy! Czytaj więcej!