Leon Myszkowski, syn znanej piosenkarki Justyny Steczkowskiej, zdecydowanie robi karierę w branży rozrywkowej. Od lat dąży do osiągnięcia sukcesu, a jego talent muzyczny zyskuje coraz większe uznanie. Młody artysta, zanim zajął się muzyką, próbował swoich sił jako bloger kulinarny, wydając nawet książkę kucharską. Jednak szybko zrozumiał, że jego pasją jest muzyka, i obecnie występuje jako DJ, zdobywając serca fanów oraz zainteresowanie mediów.

Leon, związany z Ksenią Ngo, która jest od niego starsza o cztery lata, ma poważne plany na przyszłość. W ostatnim wywiadzie podkreślił, że myśli o zaręczynach, choć przed tym krokiem chciałby zapewnić sobie i swojej partnerce finansową stabilność. "Rodzice dobrze postarali się, aby zabezpieczyć nas, i ja też chcę to zrobić dla swoich dzieci," powiedział.

Ostatnio z parą rozmawiano na temat ich relacji w podcaście. Ksenia podzieliła się wyjątkowym wspomnieniem, kiedy Leon wyznał jej swoją miłość. "Dostałam SMS-a z prośbą o spotkanie, a kiedy się zobaczyliśmy, Leo powiedział: 'Muszę to w końcu powiedzieć... kocham cię!' Byłam w szoku!" - wspomina Ksenia.

Podczas rozmowy poruszono także kwestię przyszłości ich związku i możliwości założenia rodziny. Ksenia uważa, że Leon jest gotowy na stabilizację, jednak Leon przyznał, że jeszcze nie czuje się na to gotowy. "Wydaje mi się, że to jeszcze za wcześnie na dzieci," wyznał, co zaskoczyło Ksenie. Oboje mają różne wizje dotyczące wspólnej przyszłości. Leon marzy o hucznym weselu i kościelnym ślubie, podczas gdy Ksenia zwraca uwagę, że nie jest to dla niej priorytetem.

Kto wie, co przyniesie przyszłość dla tej pary? Z pewnością ich historia będzie przyciągać zarówno fanów, jak i ciekawskich dziennikarzy. Zmiany, jakie zaszły w ich życiu prywatnym, wskazują na to, że mogą być jeszcze bardziej zaskakujące w najbliższym czasie. Ciekawe, czy młody muzyk w końcu zdecyduje się na krok w stronę małżeństwa i rodziny!