Finanse

Tankowce przestały pływać! Kryzys na wyspie Chark może doprowadzić do drastycznego wzrostu cen paliw w Polsce

2024-10-04

Wyspa Chark, usytuowana w kluczowym miejscu Zatoki Perskiej, stała się nieoczekiwanym punktem zapalnym w światowej gospodarce. Stanowi ona kluczowy węzeł dla irańskiego eksportu ropy, który odpowiada za około 40% sprzedaży zagranicznej tego kraju. W ubiegłym roku wartość irańskiego eksportu ropy osiągnęła aż 35 miliardów dolarów, a analitycy przewidują, że może on wzrosnąć w nadchodzących miesiącach.

Niestety, ostatnie doniesienia wskazują na niebezpieczną sytuację w regionie. Ruch tankowców w okolicy wyspy Chark zniknął, co zostało potwierdzone przez analizy zdjęć satelitarnych. To może sugerować, że Iran przygotowuje się na potencjalny atak ze strony Izraela, na co wskazują również ostatnie słowa prezydenta USA, Joe Bidena.

Izraelski premier, Benjamin Netanjahu, podkreślił, że Iran zapłaci "wysoką cenę" za swoje działania, co wywołuje obawy związane z możliwym militarnym atakiem na wyspę. Taki rozwój sytuacji miałby poważne konsekwencje, nie tylko dla samego Iranu, ale także dla globalnych rynków paliwowych.

Eksperci rynkowi podzielają sto procent, że potencjalny atak na wyspę Chark może doprowadzić do wzrostu cen ropy naftowej o 5-25%. W Polsce, gdzie obecna średnia cena litra benzyny i diesla wynosi około 5,90 zł, kierowcy mogą wkrótce zobaczyć ceny przekraczające 7 zł za litr.

Dodatkowo, zmiany w polityce geopolitycznej już teraz przyczyniły się do wzrostu cen ropy o 10% w porównaniu do okresu sprzed ataku Iranu na Izrael. Połączenie tego z osłabiającym się polskim złotym i silniejszym dolarem, spowodowanym korzystnymi danymi na amerykańskim rynku pracy, sprawia, że hurtowe ceny paliw w Polsce zaczynają gwałtownie rosnąć.

Każda z tych informacji budzi niepokój i pokazuje, jak bezpośrednio nastawienie polityczne i militarne może wpływać na nasze codzienne życie w postaci rosnących cen paliw. Obserwujcie uważnie sytuację, bo to, co dzieje się na wyspie Chark, ma potencjał wpłynąć na nas wszystkich.