W Teksasie zrealizowany zostanie innowacyjny projekt elektrowni jądrowej, który może zrewolucjonizować amerykański sektor energetyczny. W ramach polityki promowanej przez administrację Donalda Trumpa, mającej na celu wsparcie konwencjonalnej energetyki oraz rozwój przemysłu sztucznej inteligencji, planuje się budowę małych reaktorów modułowych (SMR).

Projekt zakłada, że zakład Dow Chemical w Seadrift, który obecnie korzysta z gazu ziemnego, przejdzie na zasilanie energią jądrową. Firmy Dow Chemical oraz X-energy złożyły wniosek o federalne pozwolenie na budowę nowego reaktora SMR, co wprowadzi Teksas na mapę nowoczesnych technologii jądrowych w USA.

SMR to nowoczesne rozwiązanie w energetyce jądrowej, które charakteryzuje się mniejszymi rozmiarami, niższymi kosztami budowy oraz możliwością modułowego rozwoju. Dzięki tym cechom, nowa elektrownia jądrowa ma być bardziej elastyczna i przyjazna dla środowiska, co jest niezbędne w obliczu rosnących potrzeb energetycznych, zwłaszcza dla centrów danych związanych ze sztuczną inteligencją.

Wyjątkowa konstrukcja reaktora Seadrift, opartego na helowym systemie chłodzenia, pozwala na osiąganie temperatury aż 1000 stopni Fahrenheita, co skutkuje wydajnym wytwarzaniem pary wodnej. Carol Lane, wiceprezes X-energy, podkreśla, że konfiguracja składająca się z czterech modułów ma zdolność produkcji około 320 megawatów, co zapewni wysoką niezawodność i bezpieczeństwo – kluczowe czynniki dla ekspertów w dziedzinie sztucznej inteligencji oraz zarządzania danymi.

Wciąż większym zainteresowaniem projekty SMR cieszą się wśród gigantów technologicznych. W październiku 2023 roku, Google ogłosiło współpracę z Kairos Power, planując wdrożenie małych reaktorów od 2030 roku. Inwestycje te mogą zadecydować o kierunku rozwoju nadchodzącej rewolucji energetycznej, w której to energia jądrowa będzie miała kluczowe znaczenie dla przyszłości społeczności i gospodarek na całym świecie.