Tesla rekrutuje kierowców do pracy zdalnej. Jakie są szczegóły?
2024-11-29
Autor: Piotr
Podczas październikowego wydarzenia Tesla We, Elon Musk zaskoczył wszystkich ambitną zapowiedzią wprowadzenia do sprzedaży w pełni autonomicznych pojazdów Cybercab. Te innowacyjne samochody mają pasywnie generować przychód, gdy nie są używane przez właścicieli, przez system Robotaxi - w praktyce to coś na wzór Ubera, ale bez kierowców.
Mimo tych zapowiedzi, projekt nie jest aż tak autonomiczny, jak reklamuje to Elon Musk. Portal Gizmodo donosi, że Tesla opublikowała ogłoszenia o naborze do zespołu odpowiedzialnego za teleoperację, który ma na celu zapewnienie zdalnego sterowania pojazdami Cybercab oraz robotami humanoidalnymi Optimus.
Zespół ds. teleoperacji w Tesli AI ma na celu udostępnienie zdalnego dostępu do robotaxi i robotów. Choć pojazdy te są zaprogramowane do działania autonomicznego w trudnych warunkach, potrzebują wsparcia ludzkiego, gdy sztuczna inteligencja napotka problemy w czasie rzeczywistym.
Pracownicy będą musieli znać języki programowania C++ i Python oraz mieć doświadczenie w grafice 3D, zwłaszcza w silniku Unreal Engine. Te umiejętności są niezbędne do stworzenia niezawodnego systemu przesyłania strumieniowego danych o niskim opóźnieniu, który jest kluczowy w skomplikowanym świecie transportu.
Interesujące jest to, że nie tylko Tesla zmaga się z wyzwaniami dotyczącymi autonomicznej jazdy. W zeszłym roku marka Cruise, należąca do General Motors, znalazła się w centrum kryzysu wizerunkowego, gdy The New York Times ujawnił, że zatrudnia pracowników, którzy wspierają autonomiczną jazdę ich pojazdów. Podobno samochody Cruise miały problemy co 4-5 mil (około 6,5-8 km), co sprawiło, że na jeden pojazd przypadało przeciętnie 1,5 do 2,5 pracowników ds. zdalnego wsparcia.