Toruń z niecierpliwością oczekuje na sylwestrową zabawę organizowaną przez Polsat, która obiecuje być pełna emocji i utworów muzycznych. Nowe informacje ujawnione przez portal WirtualneMedia.pl wskazują, że na miesiąc przed wydarzeniem, zyskano wgląd w szczegóły dotyczące planowanej imprezy.

Wydarzenie odbędzie się na starówce Torunia, a scena zostanie zlokalizowana po zachodniej stronie Rynku Staromiejskiego. Budowa sceny ma rozpocząć się po 22 grudnia, a na sylwestrowej scenie wystąpi 22 artystów, którzy wspólnie zaprezentują aż 50 utworów.

Jednakże, pomimo świątecznej atmosfery, temat imprezy wywołuje kontrowersje wśród toruńskich radnych. Lokalne media informują, że podczas jednej z ostatnich sesji Rady Miasta dyskutowano na temat zaproszonych artystów, a ich obecność wzbudziła wątpliwości części radnych. Głównym punktem spornym okazała się obecność artystów disco polo, którzy mają stanowić znaczący element programu. Radni sugerują, że ta decyzja mogłaby nie do końca odpowiadać mieszkańcom miasta.

Z informacji przekazanej przez Polsat wynika, że w całym programie przewidziano jedynie pięć utworów w stylu disco polo, co ma złagodzić obawy krytyków. Ponadto, organizatorzy obiecali, że wśród muzycznych gwiazd wieczoru znajdzie się rodowity torunianin, co ma stanowić doskonałą promocję miasta.

Zaskoczeniem dla wielu może być również fakt, że wśród prowadzących sylwestrową imprezę zabraknie popularnego Krzysztofa Ibisza, co wywołuje dodatkowe kontrowersje w branży rozrywkowej. Sylwester w Toruniu zapowiada się więc nie tylko jako wydarzenie przepełnione muzyką i zabawą, ale także jako pole do dyskusji na temat wartości kulturowych i preferencji mieszkańców.