Finanse

Tragedia w polskim więzieniu: Dawid błagał o leczenie, a jego śmierć wstrząsnęła opinią publiczną

2024-12-08

Autor: Piotr

Dawid miał życie pełne dramatów - nierozwiązane długi, rozbój i poważne problemy zdrowotne. Zdiagnozowano u niego zakażenie wirusem HIV, co dodatkowo pogłębiło jego trudną sytuację. Gdy trafił do więzienia, został potraktowany jak osoba drugiej kategorii, co potwierdzają jego słowa zapisane w listach do matki.

Opisywał, jak podczas pobytu za kratkami jego zdrowie gwałtownie się pogarszało. W jednym z listów pisał: "Jem tylko obiady, na chleb i porcje mięsa nie mogę nawet patrzeć, mam odruch wymiotny. W miesiąc schudłem 12 kg, a lekarz nie przejmuje się moim stanem." Ostatecznie dramatyczne wołanie o pomoc i jego śmierć wywołały publiczną dyskusję na temat opieki medycznej w polskich więzieniach.

Po jego śmierci, matka Dawida, Magdalena, przez pięć lat walczyła o sprawiedliwość przed sądem. W opinii biegłego sądowego stwierdzono, że więzienie miało obowiązek zapewnienia mu leczenia, a brak odpowiedniej opieki zdrowotnej stanowił ciężkie naruszenie jego praw.

Katarzyna Julia Kowalska, ekspert w dziedzinie prawa, zwraca uwagę, że to nie tylko przypadek Dawida. "Niestety, osoby chore w zakładach karnych często są traktowane jak ludzie drugiej kategorii. Nie ma przepisu prawa, który czyniłby z nich pacjentów drugiej klasy" - podkreśla prawnik, który od lat wspiera takie osoby jak Dawid.

Początki problemów Dawida sięgają czasów dzieciństwa i młodzieńczych lat, kiedy zmagał się z uzależnieniem. Jego matka, pracująca na pełen etat, nie była w stanie zająć się jego trudnościami. "Jego historia to przykład tego, jakie konsekwencje mogą mieć zaniedbania w zakresie opieki zdrowotnej, które są de facto obowiązkiem państwa" - dodaje mec. Gołęmbiewski, reprezentujący matkę Dawida.

Sąd Okręgowy dla Warszawy-Pragi wydał wyrok na początku października 2024 r., przyznając Matce Dawida 80 tysięcy złotych zadośćuczynienia. To jednak nie kończy walki, ponieważ Prokuratoria Generalna ma prawo odwołać się od wyroku. "Będziemy dalej walczyć o prawdę, aby ludzie, tacy jak Dawid, mieli zapewnioną odpowiednią opiekę medyczną w czasie odbywania kary" - podsumowuje mec. Gołęmbiewski.

Temat odpowiedzialności państwa za zdrowie osadzonych jest nadal aktualny i niewłaściwie ignorowany. "Musimy zmienić nasze podejście do osób przebywających w zakładach karnych. Ich życie i zdrowie powinny być ważne dla nas wszystkich." Pomimo tragedii, historia Dawida otworzyła ważną dyskusję na temat praw więźniów oraz jakości systemu penitencjarnego w Polsce.