- Jestem przekonany, że Donald Tusk zagłosuje na mnie w nadchodzących prawyborach. Gdyby miał zamiar popierać Rafała Trzaskowskiego, zrobiłby to znacznie wcześniej - powiedział w Polsat News Radosław Sikorski, były minister spraw zagranicznych.

Sikorski przekazał również, że to właśnie on odegrał kluczową rolę w powrocie Tuska na stanowisko przewodniczącego Platformy Obywatelskiej. - Byłem współzawodnikiem Donalda Tusk w tych prawyborach, a niektórzy próbowali przeszkodzić mu w tym powrocie - dodał.

W wywiadzie Sikorski odniósł się także do swojego krytycznego podejścia do Donalda Trumpa, podkreślając, że Prezydent USA nigdy nie bał się wyrażać swojego zdania. Stwierdził, że Trzaskowski jest jedynie jego pozytywnym kolegą, jednak wskazał na kontrowersyjne wypowiedzi niektórych jego zwolenników, jak Sławomir Nitras.

Prowadząca Agnieszka Gozdyra zapytała Sikorskiego, czy dostrzega podobieństwo między Trzaskowskim a Kamalą Harris w tegorocznych wyborach, uzyskujących popularność w sondażach, podczas gdy Sikorski zaangażowany jest w intensywną i dynamiczną kampanię na wzór Trumpa. Sikorski zgodził się, że istnieje pewien analogiczny kontrast między nimi.

W czwartek, podczas swojego ostatniego spotkania z mieszkańcami Piaseczna, Trzaskowski zakończył kampanię przed prawyborami w Koalicji Obywatelskiej. Rozpoczną się one w piątek o 8 rano, a udział biorą zarówno Trzaskowski, jak i Sikorski.

Jednakże Trzaskowski wykorzystał to spotkanie, aby zaatakować Romana Giertycha, który według niego nie ma nic wspólnego z Koalicją Obywatelską. Zarzucił Giertychowi, że jego zmienne poglądy mogą wpływać na wiarygodność kandydatów w wyborach.

Jak zakończy się ta rywalizacja? Kto zyska największe poparcie wśród elektoratu? Obserwujcie uważnie nadchodzące wydarzenia, bo Polska polityka znowu nabiera tempa!