W Groznym wydarzył się spektakularny atak, gdy ukraińskie siły zbrojne zrealizowały operację za pomocą nowoczesnych, zmodyfikowanych samolotów Aeroprakt A-22. Te sportowe maszyny, przekształcone w samobójcze drony atakujące przez Główny Zarząd Wywiadowczy Ukrainy, wykorzystywane są od początku 2024 roku do dalekosiężnych ataków.

Specjalistyczne przekształcenia, takie jak dodatkowe paliwo wewnętrzne, zdalne systemy naprowadzania oraz ładunki wybuchowe, pozwoliły A-22, które kosztują około 90 tysięcy dolarów, na atakowanie kluczowych obiektów w Rosji. Wśród zaatakowanych miejsc znalazły się fabryki dronów oraz bazy wojskowe.

Filmiki z nalotu, uchwycone przez świadków, pokazują dramatyczną scenę ataku na rzekomą bazę policyjną. Dron, który uderzył, miał na sobie nieprzezroczyste pokrywy wokół kokpitu, co wskazuje, że siły ukraińskie mogą modyfikować A-22, aby zamaskować ich wewnętrzne wyposażenie. Co ciekawe, na ogonie maszyny można zauważyć ślady farby, co sugeruje, że używają oni zaktualizowanych sprzętów, a nie nowych z fabryki.

Atak na Grozny miał również znaczenie symboliczne, pokazując, że ukraińska armia jest w stanie dotrzeć do serca rosyjskiej krytycznej infrastruktury, mimo że uderzenie nie spowodowało dużych zniszczeń jak w przypadku bardziej rozwoju amunicji, np. brytyjskich pocisków manewrujących Storm Shadow.

Pomimo ograniczeń poprzednich ataków, Ukraina wciąż celuje w wrogie bazy, podczas gdy bardziej skomplikowane cele, takie jak bunkry dowodzenia, są atakowane nowoczesnymi pociskami takimi jak SCALP-EG. Operacje te podkreślają rosnącą zdolność Ukrainy do prowadzenia skutecznych działań ofensywnych, które mogłyby wpłynąć na dalszy rozwój konfliktu.

Sytuacja w regionie pozostaje napięta, a takie innowacyjne ataki tylko zwiększają obawy związane z kontynuacją wojny. Czy to znak, że Ukraina ma jeszcze więcej asów w rękawie, które zaskoczą nieprzyjaciela? Będziemy na bieżąco śledzić rozwój wydarzeń!