Biały Dom zmienia oblicze pandemii

Przez ostatnie dwa lata Departament Zdrowia i Opieki Społecznej (HHS) prowadził platformy internetowe jak COVID.gov i COVIDTests.gov, które pełniły kluczową rolę w informowaniu o szczepionkach i umożliwiały zamawianie darmowych testów na COVID-19. Teraz jednak te strony zniknęły, a internauci zostali przekierowani do witryny Białego Domu, operującej w zupełnie nowej narracji.

Laboratoryjny wyciek na czołowej stronie?

Nowa strona internetowa przyjmuje kontrowersyjną tezę o "wycieku z laboratorium", sugerując, że wirus COVID-19 mógł powstać w laboratorium w Chinach, a nie jak dotychczas wiadomości sugerowały, przez przeniesienie z dzikich zwierząt. Wśród omawianych zarzutów wymienia się także krytyczne komentarze wobec kluczowych postaci, takich jak dr Anthony Fauci oraz były gubernator Nowego Jorku Andrew Cuomo.

Przełomowe ustalenia CIA.

W styczniu bieżącego roku CIA, zlecona przez administrację Bidena, przeprowadziła analizę, która wskazała, że choć prawdopodobieństwo laboratoryjnego pochodzenia wirusa zostało ocenione jako niskie, jednak nie można wykluczyć żadnej z opcji. To stanowisko różni się od wcześniejszych ustaleń, które nie potwierdziły laboratoryjnego originu wirusa.

Trump miał rację?

Echa tej zmiany narracji odbiły się w mediach społecznościowych, gdzie zwolennicy Donalda Trumpa publikują wiadomości stwierdzające, że "Trump miał rację we wszystkim!". Nowa informacja o "wycieku z laboratorium" zdaje się być kluczowym elementem nowej strategii komunikacyjnej administracji.

Znikają oznakowania COVID-19 w rządzie

Federalne agencje zdrowia otrzymały niedawno polecenie usunięcia wszystkich materiałów związanych z COVID-19. Źródła donoszą, że personel klinik usunął wszelkie oznaczenia z budynków, a nowe wytyczne nakazują pozbycie się wszelkich oznakowań związanych z pandemią, kończąc tym samym epokę COVID-19 w rządowych instytucjach.

Nowe oblicze administracji

Dodatkowo, w memo wydanym przez General Services Administration, podano, że agencje powinny wywiesić portrety Donalda Trumpa oraz wiceprezydenta J.D. Vance'a, co wskazuje na silne przesunięcia w administracyjnej narracji. Choć o nowych portretach informowano w kontekście nowej dyrektywy, usunięcie oznaczeń COVID-19 z budynków pozostaje tajemnicą, przyciągającą uwagę mediów.

Czy amerykańska narracja o COVID-19 rzeczywiście się zmienia? Wydaje się, że ulica ma swoje zdanie, a zmiany w narracji mogą prowadzić do intensyfikacji debat i kontrowersji na temat tego, co tak naprawdę wydarzyło się z wirusem.