Val Kilmer zignorował te objawy, gdy zachorował na raka gardła. "Natychmiast się pomodliłem"
2025-04-03
Autor: Piotr
W 2015 roku Val Kilmer, znany amerykański aktor, usłyszał druzgocącą diagnozę – rak gardła. Choć cierpiał z je powodu, swoją chorobę ujawniał publicznie dopiero w 2017 roku podczas wywiadu dla "Hollywood Reporter". Była to odpowiedź na komentarze jego kolegi, Michaela Douglasa, który zasugerował, że coś jest nie tak z Kilmerem.
Mimo że przeszedł przez trudny proces leczenia, obejmujący tracheotomię i chemioterapię, Kilmer musiał pożegnać się ze swoim głosem. W swoich wspomnieniach "I'm Your Huckleberry" opisał, jak ignorował wczesne symptomy choroby, w tym chrypkę i ból gardła, które były znakami ostrzegawczymi.
Warto dodać, że rak gardła jest jedną z najczęściej występujących form nowotworów, w szczególności u mężczyzn. Palenie papierosów oraz nadmierne spożywanie alkoholu są największymi czynnikami ryzyka. American Cancer Society wskazuje, że zmiany w głosie, trudności w połykaniu oraz uporczywy kaszel to objawy, na które należy zwrócić szczególną uwagę. Niestety, Kilmer nie szukał pomocy medycznej aż do dramatycznego momentu, gdy w 2015 roku obudził się w nocy z wymiotami krwią. Wspomina, że to doświadczenie skłoniło go do modlitwy oraz natychmiastowego wezwania pomocy medycznej.
Z perspektywy czasu, Kilmer przyznaje, że miał przeczucie, że coś jest nie tak. W swojej książce napisał: "Szczerze mówiąc, bardzo trudno było zaakceptować moją pierwotną diagnozę. To było surrealistyczne. Nie wierzyłem, że mój stan się pogarsza i nie byłem gotowy na śmierć."
Główne objawy raka krtani, które powinny wzbudzać czujność, to:
- Uporczywy ból gardła
- Zmiany głosu
- Trudności w połykaniu
- Uczucie guza w gardle
- Ból ucha
W przypadku wystąpienia bardziej poważnych symptomów, takich jak problemy z oddychaniem czy plucie krwią, należy natychmiast udać się do lekarza. W przypadku wykrycia nowotworu we wczesnym stadium, szanse na przeżycie wynoszą od 85 do 95 procent.
Dzięki determinacji i walce z chorobą, Val Kilmer stał się symbolem nadziei dla innych pacjentów walczących z rakiem. Jego osobista historia podkreśla wagę szybkiej reakcji na objawy oraz znaczenie wsparcia psychologicznego i duchowego w trudnych momentach. Każda historia o pokonaniu nowotworu jest inna, ale Kilmer udowodnił wszystkim, że nie warto ignorować sygnałów wysyłanych przez ciało.