Anna Jurksztowicz, znana piosenkarka i prowadząca, zdecydowała się stworzyć kanał na YouTube o nazwie "Złota Scena", na którym przeprowadza wywiady z legendami polskiej muzyki. W najnowszym odcinku jej gościem była Wanda Kwietniewska, liderka zespołu Wanda i Banda. Już na początku rozmowy doszło do napięcia, które zaskoczyło zarówno widzów, jak i samą artystkę.

Jurksztowicz wprowadziła specyficzny żart na temat imienia Wandy, co natychmiast wywołało zdenerwowanie u jej gościa. Kwietniewska przyznała, że nie lubi swojego imienia, zwłaszcza zdrobnienia "Wandzia", co stało się źródłem ich żartobliwej wymiany.

"Ja to zrobiłam, żeby ciebie sprowokować. Żebyśmy się obudziły" – powiedziała z uśmiechem Jurksztowicz, co wywołało westchnienie oraz szok Wandy. Kwietniewska podkreśliła, że jej reakcja wynika z osobistego stosunku do imienia, które odstaje od normy.

"To jest jedyna rzecz, do której nie mam dystansu. Myślałam, że stać cię na coś naprawdę lepszego. Nie mogę być Wandzią, bo wtedy mój zespół musiałby nazywać się Wandzia i Bandzia, a to byłoby po prostu obrzydliwe" – narzekała Kwietniewska, tłumacząc, że to imię przyniosła po babci i w szkole była jedyną Wandą.

W rozmowie pojawiły się również wątki dotyczące kariery muzycznej, wpływu piosenek disco polo na polską kulturę, a także osobistych anegdot z życia artystek. Wywiad ukazał pełen wachlarz emocji, pokazując, że nawet w branży rozrywkowej można trafić na tematy kontrowersyjne, które wywołują silne odczucia wśród artystów.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu i zapraszamy do śledzenia kolejnych rozmów na kanale "Złota Scena", gdzie emocje i historie zawsze są na pierwszym miejscu!