
Watykan zgodził się na żądania Madrytu w sprawie Doliny Poległych
2025-03-30
Autor: Piotr
Minister polityki terytorialnej i pamięci demokratycznej Ángel Víctor Torres wyraził zadowolenie z porozumienia osiągniętego przez rząd hiszpański i Stolicę Apostolską. Podkreślił, że "uwieńczeniem tego procesu jest opuszczenie Doliny Poległych przez osoby związane z frankizmem, co jest pozytywnym sygnałem dla demokracji".
Archidiecezja madrycka, w obliczu tej sytuacji, wydała oświadczenie, w którym wyraziła ubolewanie z powodu "wycieku informacji" dotyczącej umowy hiszpańsko-watykańskiej, zaznaczając, że prowadzi współczesny dialog. W oświadczeniu podkreślono również, że ostateczna odpowiedzialność za Dolinę spoczywa na Stolicy Apostolskiej, a jedynymi ustaleniami, które potwierdzono, jest to, że wspólnota benedyktyńska pozostanie w Dolinie oraz że bazylika nie będzie zdesakralizowana, a elementy religijne na zewnątrz zostaną uszanowane.
Ponadto, wszelkie aspekty związane z ewentualnymi zmianami w charakterze tego miejsca pozostają w gestii Stolicy Apostolskiej i rządu hiszpańskiego i są przedmiotem rozmów na różnych szczeblach. Rozmowy dotyczą również wnętrza świątyni, które będą prowadzone z poszanowaniem jej liturgicznych oraz historycznych kryteriów.
Kardynał José Cobo, arcybiskup Madrytu, pełni funkcję mediatora pomiędzy Kościołem a władzami rządowymi, i według źródeł kościelnych, domagał się zapewnienia poszanowania elementów religijnych w Dolinie Poległych. Metropolita madrycki, zanim objął to stanowisko, bronił nienaruszalności zarówno opactwa, jak i wspólnoty benedyktyńskiej, ale rzeczywistość polityczna wymusiła na Kościele pewne ustępstwa.
Dolina Poległych to kontrowersyjne miejsce, które stało się symbolem walki o pamięć historyczną w Hiszpanii. Znajdują się tam szczątki około 30 tysięcy osób poległych w hiszpańskiej wojnie domowej (1936-1939). Na miejscu znajduje się ogromny 150-metrowy krzyż, zbudowany w latach 1940-1958, który od lat budzi wiele emocji i kontrowersji.
Rząd hiszpański, prowadzony przez lewicową koalicję, w 2020 roku zaproponował nowelizację ustawy o pamięci historycznej, uznając Dolinę Poległych za symbol glorifikacji reżimu Franco. Plany te obejmują również zmianę statusu Doliny na "cmentarz cywilny", co wywołuje obawy przed nowymi konfliktami politycznymi i społecznymi. Obserwatorzy wskazują, że działania rządu mogą wywołać falę niepokojów i przeszłych urazów, a także doprowadzić do dalszej marginalizacji Kościoła katolickiego w Hiszpanii.
Wspomniana ustawa ma na celu również zakazanie jakiejkolwiek glorifikacji dyktatur i totalitaryzmów, co, zdaniem wielu krytyków, może prowadzić do nadużyć w stosunku do wspólnot religijnych. Rząd wciąż nie rozwiązał również kwestii przyszłości obecności benedyktynów w Dolinie, co pozostaje jedną z kluczowych spraw w kontekście tego kontrowersyjnego porozumienia.