Wiceprezes PZPN o przyszłości Michała Probierza: „Decyzję podejmie tylko jeden człowiek”
2024-11-21
Autor: Anna
Andrzej Klemba, Interia: Jako wiceprezes PZPN, Wojciech Cygan, uczestniczył w konferencji "Moneyball 3", gdzie piłkarz Widzewa, Bartłomiej Pawłowski, stwierdził, że Raków, drużyna, której prezesuje Cygan, jest "mistrzem w zabijaniu meczów".
Cygan żartując przyznał, że z Pawłowskim znają się od lat, a ich rozmowy dotyczące futbolu mają wiele różnych płaszczyzn. Docenił również znaczenie mediów społecznościowych i nowoczesnych technologii w popularności futbolu oraz informacji wokół meczów, które pozwalają fanom na większe zaangażowanie.
Podczas konferencji Cygan odniósł się również do niedawnego meczu reprezentacji, w którym Polacy przegrali ze Szkocją, a kadrze grozi spadek z dywizji A Ligi Narodów. Prezes PZPN, Cezary Kulesza, zapowiedział, że wkrótce na temat sytuacji w reprezentacji odbędzie się debata oraz rozmowy dotyczące przyszłości trenera Michała Probierza.
Wojciech Cygan wskazał, że decyzje w sprawie trenera leżą w gestii Kuleszy: „To on nadzoruje drużynę. Wierzę, że taka dyskusja przed nami i będziemy w stanie wyciągnąć wnioski.” Wspomniał także, że prezes planuje spotkanie z selekcjonerem, które powinno odbyć się w najbliższych dniach.
Kiedy Cygan został zapytany o oceny 14 miesięcy pracy Probierza, podkreślił, że opinie są podzielone – niektórzy domagają się jego zwolnienia, inni bronią jego pracy. "Decyzja w zakresie selekcjonera będzie należała bezpośrednio do prezesa Kuleszy" – zaznaczył Cygan. Przyznał również, że problemy defensywne drużyny są często wskazywane jako główny problem, a kontuzje, które dotknęły kluczowych zawodników, dodatkowo komplikują sytuację.
Cygan z optymizmem patrzy w przyszłość i wierzy, że zespół może poprawić swoje wyniki. Stwierdził, że obecnie są na etapie zbierania wniosków, ale dalsze kroki zostaną podjęte w odpowiednim czasie. Odpowiadając na pytanie, czy Probierz poprowadzi kadrę w eliminacjach do mundialu, Cygan podkreślił, że to decyzja dla prezesa Kuleszy.