Iga Świątek, Hubert Hurkacz, Magda Linette, Magdalena Fręch, Maja Chwalińska i Kamil Majchrzak - to potencjalni reprezentanci Polski, którzy zmierzą się w głównej drabince Australian Open. Dotychczas najlepszym osiągnięciem Polaków w singlu było dotarcie do półfinału, którego dokonały Agnieszka Radwańska (2014, 2016) i Iga Świątek (2022). Właśnie na Idze spoczywają największe nadzieje w tegorocznej edycji AO, po zeszłorocznej porażce w półfinale z Danielle Collins.

Czwartek był kluczowym dniem - odbyło się losowanie, które ujawniło pierwszych przeciwników naszych tennisistek i tenisistów.

Iga Świątek zagra w pierwszej rundzie z czeską tenisistką Kateriną Siniakovą (46. WTA), z którą do tej pory jeszcze nie miała okazji się zmierzyć. Siniakova jest znana z sukcesów w deblu, mając na swoim koncie dziewięć tytułów wielkoszlemowych, ale nie odnosi znaczących sukcesów w singlu, gdzie jej najlepszym wynikiem jest IV runda Roland Garros z 2019 roku.

Na Hurkacza czeka Holender Tallon Griekspoor (40. ATP). Ich bilans to 2-2 (1-1 na twardych kortach), a ich pojedynki zawsze były emocjonujące, kończące się tie-breakami. W ostatnim starciu w 2024 roku, Hurkacz uległ Griekspooremu 6:7 (5), 7:6 (5), 7:6 (4) podczas drugiej rundy turnieju w Rotterdamie. Griekspoor osiągnął III rundę w poprzednich edycjach AO.

Magdalena Fręch rozegra swój mecz przeciwko jednej z kwalifikantek, a Magda Linette zmierzy się z Japonką Moyuką Uchijimą (63. WTA), której udało się pokonać trzy razy w przeszłości. Ostatnie spotkanie tych dwóch zawodniczek miało miejsce w Pekinie, gdzie Linette wygrała 6:4, 4:6, 6:3. Dla Uchijimy będzie to drugi występ na głównej drabince Australian Open, a dla Linette szansa, by potwierdzić swoją formę w turnieju wielkoszlemowym.

Turniej Australian Open 2024 odbędzie się w dniach 12-26 stycznia. Tytuły będą bronić Aryna Sabalenka (1. WTA) oraz Jannik Sinner (1. ATP). Czy Świątek i Hurkacz zdołają przejść przez skomplikowaną drabinkę i osiągnąć najlepsze wyniki w historii Polaków w AO? Śledźcie relacje na żywo w Sport.pl, aby być na bieżąco z emocjami na korcie!