W Polsce trwa prawdziwy boom na instalacje fotowoltaiczne. W ciągu ostatnich kilku lat coraz więcej gospodarstw domowych decyduje się na montaż paneli słonecznych, co miało przynieść wiele korzyści. Niestety, obecnie okazuje się, że nadmiar energii produkowanej z odnawialnych źródeł energii (OZE) stał się problemem. Kiedy słońca jest za dużo, pojawiają się poważne kłopoty.

Nadpodaż energii z OZE. Sieci nie wytrzymują

Polskie Sieci Elektroenergetyczne (PSE) ogłosiły, że muszą ograniczyć pracę instalacji fotowoltaicznych o mocy około 850 MW w godzinach szczytowych. Takie interwencje miały już miejsce kilka razy w tym roku. W odpowiedzi na nadprodukcję energii, PSE nie dotrzymują kroków z zapotrzebowaniem, co skutkuje często nierynkowymi decyzjami o czasowym wygaszaniu paneli słonecznych.

Jak rozwiązać ten problem?

Eksperci wskazują, że kluczowym elementem zaradczym są magazyny energii, które przechowają nadmiar wyprodukowanej energii, której nie można obecnie wykorzystać. Bartosz Krysta, wiceprezes Grupy Enea, podkreśla, że budowa takich magazynów jest koniecznością, jednak potrwa to jeszcze kilka lat.

Inwestycje w sieci przesyłowe

PSE planuje również znaczne inwestycje w rozwój sieci elektroenergetycznych, przewidując wydanie 64 miliardów złotych w ciągu najbliższych dziesięciu lat. To ma obejmować budowę prawie 5000 kilometrów nowych linii 400 kV oraz modernizację 110 stacji elektroenergetycznych. Te działania mają na celu lepsze przesyłanie energii z nowych źródeł do odbiorców, co jest kluczowe dla stabilności całego systemu energetycznego w Polsce.

Zielona przyszłość OZE

Zgodnie z analizami PSE, do 2034 roku odnawialne źródła energii mogą dostarczać od 162 do 212 TWh energii elektrycznej rocznie. Realna produkcja ma wynosić od 139 do 163 TWh, co stanowi 55-58% krajowej produkcji energii. Taki wynik wskazuje na przewidywany dalszy wzrost udziału OZE w krajowej produkcji energii.

Co przyniesie przyszłość?

Eksperci przewidują, że po 2034 roku sieć przesyłowa powinna być gotowa na dalszy wzrost OZE, co pozwoli na pokrycie rocznego zużycia energii netto wynoszącego ponad 240 TWh. Wzrost ten jest ogromnym krokiem w kierunku transformacji energetycznej w Polsce, jednak wymaga od nas przemyślanych działań i inwestycji już dziś.