Świat

Wojna na Ukrainie: Rosja grozi odwetem wobec Zachodu w obliczu nowych ataków

2024-11-18

Autor: Michał

Dmitrij Pieskow, rzecznik prasowy Władimira Putina, wygłosił ostrzeżenia podczas poniedziałkowej konferencji prasowej. Zauważył, że doniesienia o udzieleniu przez Kijów zgody na użycie zachodniej broni dalekiego zasięgu do atakowania celów w Federacji Rosyjskiej prowadzą do "nowej fali napięć".

- To oczywiste, że odchodząca administracja w Stanach Zjednoczonych dąży do zaostrzenia konfliktu na Ukrainie – powiedział Pieskow.

Rzecznik Kremla wskazał, że choć informacje o decyzji Joe Bidena pozostają nieoficjalne, to w przypadku użycia zachodniej broni przeciwko Rosji, celem rosyjskich działań odwetowych nie będzie Ukraina, lecz "te państwa, które na to pozwoliły".

Pieskow przypomniał, że Władimir Putin zaznaczył w połowie września, iż decyzja o użyciu zachodniej broni oznacza bezpośredni udział NATO, w tym USA oraz krajów europejskich, w wojnie na Ukrainie. Prezydent Rosji zapowiedział, że Moskwa podejmie odpowiednie kroki w odpowiedzi na zagrożenia wynikające z takich działań.

W poniedziałek Wiaczesław Wołodin, przewodniczący Dumy Państwowej, dodał, że Rosja może rozważyć użycie nowych systemów uzbrojenia w Ukrainie, jeśli Kijów zdecyduje się na ataki za pomocą amerykańskich rakiet dalekiego zasięgu.

W minioną niedzielę amerykańskie media doniosły, że prezydent Biden wyraził zgodę na użycie pocisków ATACMS, które mają zasięg do 300 kilometrów. Do tej pory Ukraina mogła atakować tylko systemami HIMARS, które mają zasięg 80 kilometrów.

Decyzja USA jest związana z przewidywaną ofensywą w obwodzie kurskim oraz reakcją na działania Korei Północnej, która wysyła żołnierzy do Ukrainy w celu wsparcia Rosji. Użycie pocisków ATACMS postrzegane jest jako "sygnał" dla Pjongjangu, aby wstrzymał swoje wsparcie dla Moskwy.

Analizy ekspertów wskazują na coraz większe napięcia w regionie, co sprawia, że sytuacja na Ukrainie jest bardziej nieprzewidywalna niż kiedykolwiek. Z każdym dniem konflikt zyskuje nowe wymiary, a międzynarodowe reakcje oraz sojusze mogą przybrać nieoczekiwany kierunek.