Zgodnie z najnowszym badaniem przeprowadzonym przez CBOS, aż 55% Polaków opowiada się za zakończeniem wojny w Ukrainie, nawet jeśli Ukraina miałaby zrezygnować z części swojego terytorium lub niezależności. To znacząca zmiana w postawach społecznych, ponieważ jeszcze w wrześniu 39% respondentów uważało, że wojna powinna być kontynuowana.

Warto odnotować, że 31% badanych, co stanowi mniej niż jednego na trzech Polaków, nadal jest zdania, że walki powinny trwać, a ustępstwa wobec Rosji są nieakceptowalne (w porównaniu do 46% w wrześniu i 59% w kwietniu 2022 roku). 14% ankietowanych nie ma wyrobionej opinii na ten temat.

Ciekawe jest, że wśród Polaków coraz częściej pojawia się chęć do rozmów pokojowych. Młodsze pokolenia (18-24 lata), mieszkańcy mniejszych miast oraz osoby z niższym wykształceniem są bardziej skłonni do popierania takich inicjatyw. Ponadto, ci, którzy oceniają swoje warunki materialne jako gorsze, oraz osoby praktykujące religijnie, częściej opowiadają się za pokojem z ustępstwami.

Interesujący jest także fakt, że wysokie poparcie dla zakończenia konfliktu występuje w grupie wyborców prawicowych partii opozycyjnych, takich jak Konfederacja Wolność i Niepodległość oraz Prawo i Sprawiedliwość. Z kolei wśród zwolenników Koalicji Obywatelskiej oraz Trzeciej Drogi opinie są bardziej zróżnicowane.

Warto zauważyć, że sondaż został przeprowadzony w dniach od 28 listopada do 8 grudnia 2024 roku, na próbie 915 osób. To może sugerować, że społeczne nastroje w Polsce związane z wojną na Ukrainie ulegają dynamicznej zmianie, czego mogą być efektem zarówno zmiany w sytuacji wojennej, jak i wpływ mediów oraz debaty publicznej.

Zobacz: Jakie mogą być konsekwencje takich zmian w postawach Polaków dla przyszłej polityki zagranicznej Warszawy?