Wrocław kontra katastrofa: Jak miasto poradziło sobie z powodzią?
2024-12-02
Autor: Magdalena
W 2023 roku Wrocław stanął w obliczu poważnej sytuacji, zbliżonej do tej z 1997 roku, gdy to intensywne opady deszczu, spowodowane spotkaniem niskiego ciśnienia znad Genui z innym ośrodkiem niżowym z Rosji, zablokowały cyrkulację powietrza. W wyniku tego doszło do potężnej powodzi, która mogła zalać miasto.
Jednakże, w przeciwieństwie do 1997 roku, gdy fala powodziowa z Nysy Kłodzkiej i Odry nałożyła się na siebie, w tym roku nie powtórzyła się ta tragedia. Jak wyjaśnia Witold Sumisławski, pełnomocnik prezydenta Wrocławia ds. gospodarowania wodami, w chwili szczytowego przyboru wody, miasto mogło przyjąć fale do 2800 m³/s, podczas gdy napotkało przepływy wynoszące 3700 m³/s, dzięki nowoczesnym zbiornikom i innym inwestycjom przeciwpowodziowym.
Zarządzanie wodami: klucz do sukcesu
Kluczową rolę w ochronie Wrocławia przed powodzią odegrały inwestycje w infrastrukturę hydrotechniczną, w tym zmodernizowane zbiorniki, takie jak zbiornik Nysa, oraz budowa nowych suchych zbiorników w Kotlinie Kłodzkiej. Specjaliści zauważają, że system klapowych jazów zainstalowanych zamiast typowych jazów stałych umożliwił lepsze zarządzanie przepływem wód, co ma znaczenie w przypadku intensywnych opadów.
Nie tylko budowa wałów prostopadłych do rzeki przyniosła rezultaty. Stworzenie koncepcji całościowego zarządzania wodami, które uwzględnia równocześnie ochronę przed powodziami oraz problemy związane z niedoborem wody, takie jak miejskie susze, jest uznawane za klucz do sukcesu w walce z ekstremalnymi zjawiskami pogodowymi.
Holistyczne podejście do zrównoważonego rozwoju
Wrocław, wprowadzając strategię gospodarowania wodami opadowymi i roztopowymi, stara się podejść do problematyki z perspektywy zlewni. Na przykład, opracowano przemyślane systemy, które pozwalają na kierowanie nadmiaru wody z obszarów zalanych tam, gdzie występuje deficyt wody. Miasto wprowadza także innowacyjne rozwiązania, takie jak ogrody deszczowe oraz zatrzymywanie wody w terenach zielonych, co ma na celu poprawę retencji wodnej.
Zmiany na lepsze: przyszłość Wrocławia
Planowanie przestrzenne w Wrocławiu idzie w parze z nowoczesnymi modelami hydrodynamicznymi, które umożliwiają przewidywanie, jak woda będzie się przemieszczać w naturalnym krajobrazie. Ekspert Sumisławski podkreśla, że takie długofalowe myślenie o gospodarce wodnej pomoże zredukować skutki zarówno powodzi, jak i suszy, zbliżając miasto do zrównoważonego rozwoju.
Zdecydowanie widać, że Wrocław nie tylko przetrwał wyzwanie powodzi w 2023 roku, ale także wyciągnął wnioski z doświadczeń z przeszłości, stawiając na innowacje i zrównoważony rozwój. Jak na razie, miasto zdaje się być dobrze przygotowane na zderzenie z żywiołem – ale czy to wystarczy?