Kraj

Wrocławscy urzędnicy wydali majątek na hotel w Dubaju – szokujące wydatki ujawnione!

2024-12-03

Autor: Anna

Arkadiusz Chwaścik, radny osiedla Gajowice, postanowił wziąć sprawy w swoje ręce i zażądał od gminy Wrocław dostarczenia wydruków transakcji przeprowadzonych przy użyciu służbowych kart płatniczych. Z dokumentów, które otrzymał, wynika, że z pieniędzy podatników wydano niemal 4700 zł na nocleg w luksusowym pięciogwiazdkowym hotelu The Tower Plaza Hotel w Dubaju. Na liście wydatków znalazły się również opłaty za noclegi w Holandii, Włoszech oraz Turcji, a także wydatki na atrakcje turystyczne, jak 1700 zł w Pubie Pinta czy około 215 zł za zwiedzanie Królewskich Muzeów Sztuk Pięknych w Brukseli. Wrocławski magistrat zaznacza, że nie wszystkie te wydatki były akceptowane, a niektóre zostały już zwrócone.

"W Dubaju urzędnicy wydali prawdziwą fortunę! Kto ich kontroluje? To nasza publiczna kasa!" – skomentował sprawę Marcin Torz, dziennikarz z portalu ujawniamy.com.

W odpowiedzi na to oburzenie, Tomasz Sikora z wrocławskiego magistratu wyjaśniał, że pobyt urzędnika w Dubaju związany był z targami turystycznymi, w których uczestniczył Wrocław. "Na te wydarzenia zwykle wysyłamy dwie osoby, ale w tej sytuacji ograniczyliśmy się do jednej, by zaoszczędzić – dodaje Sikora.

Co więcej, urzędnik, który wyruszył do Dubaju, udał się tam z Berlina, ponieważ bilet z tego miasta był tańszy o 2000 zł. Sikora podkreślił, że starano się zminimalizować koszty i najtańszym sposobem dotarcia do stolicy Niemiec był Flixbus, którego bilet kosztował jedynie 130,99 zł.

Urzędnicy mogą korzystać z kart płatniczych od września 2018 roku zgodnie z zarządzeniem prezydenta Wrocławia, Jacka Sutryka. Każdy pracownik jest na bieżąco informowany o zasadach wydatków. Karty są dyspozycji dyrektorów departamentów, którzy płacą nimi za wszystkich pracowników.

Ratusz tłumaczy, że wydatki restauracyjne, w tym te na Pub Pinta, były związane z oficjalnymi spotkaniami. W przypadku tej konkretnej pozycji chodziło o obsługę gastronomiczną podczas szkolenia uczestniczącego w dyskusjach na temat integracji imigrantów.

Jednak sprawa nabrała szerokiego rozgłosu, szczególnie po niedawnych oskarżeniach wobec byłego wiceprezydenta Wrocławia, Bartłomieja Ciążyńskiego, który ma zarzuty przekroczenia uprawnień i oszustwa. Wygląda na to, że sytuacja dotycząca wydatków u urzędników w Wrocławiu jest jeszcze bardziej skomplikowana, niż się wydawało. Czy to przyciśnie władze do odpowiedzialności? Jakie zmiany zostaną wprowadzone w systemie wydatków publicznych? To pytania, które może zyskać odpowiedzi w najbliższej przyszłości.