Wstrząsające odkrycia po przeszukaniu u Bąkiewicza! Co ujawniono podczas śledztwa?
2024-11-20
Autor: Anna
- Przeszukanie pomieszczeń Roberta Bąkiewicza ujawniło niepokojące materiały, które mogą mieć kluczowe znaczenie dla prowadzonego śledztwa - podał rzecznik prokuratury, Norbert Woliński. Prokuratura zajęła się szczegółową analizą elektronicznych materiałów przechowywanych na skonfiskowanych urządzeniach.
Podczas dochodzenia ustalono tożsamość niektórych członków Straży Marszu Niepodległości oraz przesłuchano ich w charakterze świadków. Wszyscy mają kluczowe informacje dotyczące organizacji marszu, który odbył się 11 listopada 2018 roku w Warszawie.
Dodatkowo, w śledztwie brali udział przedstawiciele różnych organizacji społecznych, którzy dostarczyli nowe materiały wizualne i audiowizualne dotyczące wydarzenia, a także zapewniono dostęp do akt innych postępowań karnych związanych z Marszem Niepodległości. Prokuratorzy analizują także wcześniejsze wyroki sądowe w podobnych sprawach, które mogą rzucić nowe światło na przebieg wydarzeń sprzed kilku lat.
Warto przypomnieć, że przeszukanie miało miejsce 4 września i było prowadzone pod nadzorem Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga. W toku śledztwa prokuratura odkryła m.in. nagrania, na których jeden z uczestników marszu kieruje groźby karalne. Zachowanie i ubiór tej osoby wskazywały na jej przynależność do Straży Narodowej.
W obliczu tego skandalu nie milkną spekulacje dotyczące potencjalnych powiązań politycznych. Bąkiewicz zeznał, że niektóre hasła skandowane podczas marszu mogły być uzgodnione z przedstawicielami rządu. Obecnie prokuratura bada, czy są na to jakiekolwiek dowody.
Co ciekawe, śledztwo zostało na pewien czas umorzone, a następnie wznowione w tym roku po nowych odkryciach. Prokuratorzy nie wykluczają dalszych przesłuchań oraz konieczności zebrania dodatkowych informacji, które mogą rzucić nowe światło na tę kontrowersyjną sprawę.
Te niepokojące wydarzenia przypominają o rosnącej fali przemocy i nienawiści w polskim społeczeństwie, zwłaszcza w kontekście organizacji marszów. Warto śledzić dalszy rozwój sytuacji i możliwe konsekwencje prawne dla zaangażowanych osób.