Wybory prezydenckie: Politycy KO reagują na decyzję PiS o wyborze Karola Nawrockiego
2024-11-21
Autor: Ewa
W czwartek wieczorem, w zaskakującym obrocie spraw, Polsat News podał informację, że Prawo i Sprawiedliwość (PiS) zdecydowało się na kandydata w wyborach prezydenckich – został nim Karol Nawrocki, dotychczasowy prezes Instytutu Pamięci Narodowej. Redakcja Polsatnews.pl postanowiła zapytać polityków Koalicji Obywatelskiej, którzy wspierają Rafała Trzaskowskiego w wewnętrznych prawyborach, co myślą o tej decyzji.
Michał Szczerba, europoseł z KO, skrytykował wybór Nawrockiego mówiąc: - Nominat PiS w IPN. Bez żadnego doświadczenia międzynarodowego. Jego jedyną zaletą jest brak udziału w skorumpowanych rządach PiS, ale to zdecydowanie za mało.
Bartosz Arłukowicz, również europoseł, zwrócił uwagę na dylemat, przed którym stanęła partia Jarosława Kaczyńskiego, wybierając między Nawrockim a Przemysławem Czarnkiem, byłym ministrem edukacji narodowej. - To wybór między sytuacją złą a bardziej złą - stwierdził, dodając, że Czarnek to „klasyczny przedstawiciel PiS”.
Arłukowicz zaznaczył, że Polacy są dobrze zaznajomieni z Czarnek i teraz mają okazję dowiedzieć się, kim jest Nawrocki. W odpowiedzi na pytanie, czy Koalicja Obywatelska planuje zmienić strategię kampanii w związku z nowym kandydatem PiS, polityk podkreślił, że skupiają się wyłącznie na wyborach prezydenckich, podkreślając konieczność przywrócenia demokracji w Polsce.
Barbara Nowacka z KO podkreśliła, że Koalicja nie lekceważy żadnego kandydata PiS. - Jesteśmy gotowi na każdą ewentualność - zaznaczyła. Dodała również, że Kaczyński wybrał mniej znanego kandydata, ponieważ bardziej rozpoznawalni, jak Czarnek, odstraszają elektorat PiS, ciągnąc za sobą inne kontrowersje.
Nieoficjalnie wiadomo, że Nawrocki ma być reprezentantem PiS w wyborach. Portal wpolityce.pl zasugerował, że prezes IPN wystartuje jako "kandydat obywatelski", co podsyca spekulacje o jego rzeczywistych zamiarach. Rzecznik PiS jednak stwierdził, że w sprawie kandydatury „nie zapadła żadna decyzja”, podkreślając, że więcej informacji na ten temat zostanie ujawnionych w najbliższych dniach.
Warto zauważyć, że konwencja, na której ogłoszony ma być kandydat PiS, ma się odbyć 24 listopada w Krakowie. W międzyczasie sytuacja na polskiej scenie politycznej staje się coraz bardziej złożona, a zainteresowanie wyborami tylko rośnie.