W przededniu publikacji najnowszego raportu, „Rzeczpospolita” uzyskała informacje na temat analizy dotyczącej „wystarczalności generacji” przeprowadzonej przez Polskie Sieci Elektroenergetyczne (PSE). Eksperci PSE wskazują, że Polska musi pilnie realizować planowane inwestycje w gazie i rozważyć budowę nowych źródeł energii. Podkreślają także, że powinno się dążyć do utrzymania jak największej liczby elektrowni węglowych. Z obawą wskazują, że Polska może stanąć w obliczu niedoboru mocy wytwórczych na poziomie 4,2 GW do 2026 roku oraz 9,4 GW do 2034 roku.

Wyniki prezentowanego raportu mają pomóc decydentom w podejmowaniu strategicznych decyzji, mających na celu zapewnienie bezpieczeństwa polskiego systemu elektroenergetycznego. Zakładają one dwie różne wizje przyszłości dotyczące istniejących mocy wytwórczych. Scenariusz bazowy, bazujący na aktualnych warunkach prawnych, przewiduje wygaszenie ostatniej elektrowni węglowej do 2036 roku, podczas gdy wariant maksymalny mógłby umożliwić niektórym jednostkom działalność nawet po 2040 roku.

Z analizy wynika, że w przypadku realizacji bazowego scenariusza NRAA, standardy bezpieczeństwa w Polsce mogą nie zostać spełnione. Główne zagrożenie wiąże się z nieopłacalnością eksploatacji bloków węglowych, co wzbudza obawy o wystarczalność mocy w kontekście ich sukcesywnego wygaszania. PSE podkreśla, że brak odpowiednich inwestycji w nowe, alternatywne źródła energii pogłębia ten problem.

Ponadto, raport zwraca uwagę na ryzyka związane z importem energii oraz mechanizmami redukcji zapotrzebowania, które także mogą okazać się niewystarczające, zwłaszcza w okresach szczytowego zapotrzebowania.

Kluczowe postanowienia raportu sugerują, że konieczne jest zapewnienie stabilności finansowej dla wydolnych zasobów mocy, w tym magazynów energii oraz jednostek wytwórczych, aby uniknąć scenariusza zakładającego wielokrotne odstawy mocy.

Wzrost zapotrzebowania na energię w nadchodzących latach sprawia, że polski sektor energetyczny staje przed ogromnym wyzwaniem. Według PSE, konieczne jest uruchomienie nowych mocy w wytwórniach gazowych, które będą kluczowe w nadchodzących latach. PSE wskazuje na plany budowy elektrowni gazowych, takich jak Dolna Odra i Karolin, które powinny rozpocząć działalność w 2025 roku. Kolejne jednostki planowane są w Grudziądzu i Ostrołęce, a dalsze inwestycje mają być realizowane do 2028 roku.

Niemniej jednak, wskazuje się, że te nowe jednostki to kropla w morzu potrzeb – PSE apeluje o pilne rozpoczęcie budowy kolejnych elektrowni gazowych, aby zapewnić stabilne źródła energii i uniknąć poważnych kłopotów w przyszłości. Eksperci podkreślają, że po 2030 roku Polska musi być gotowa na dodatkowe moce o mocy przekraczającej 3 GW, aby zaspokoić rosnące zapotrzebowanie na energię.