W piątek cena złota spadła lekko, osiągając poziom około 2500 dolarów za uncję. To jednak nie wszystko - w skali całego tygodnia koszt tego cennego metalu obniżył się o ponad 4%, co jest najniższym poziomem od 12 września. Jak podaje Reuters, ten trend związany jest z malejącymi oczekiwaniami na obniżki stóp procentowych przez Rezerwę Federalną w USA, co wzmocniło także kurs dolara.

To nieprzewidywalne zjawisko na rynkach finansowych!

Według Bloomberga, jednym z kluczowych czynników wpływających na spadek cen złota było zwycięstwo Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich w USA. Eksperci wskazują, że spadki wartości złota przyspieszyły w tygodniu po wyborach – sytuacja ta jest zbieżna z teoriami o wzroście inflacji wywołanym aktualnymi politykami handlowymi. Decyzje amerykańskiego FED dotyczące stóp procentowych mogą w niedalekiej przyszłości być atmosferą dla wzrostu niepewności inwestycyjnej.

Dlaczego to ma znaczenie dla inwestorów?

Wysokie stopy procentowe sprawiają, że inwestycje w złoto stają się mniej atrakcyjne, ponieważ ten kruszec nie generuje odsetek. Szef FED, Jerome Powell, zapewniał w czwartek, że w najbliższym czasie nie planuje obniżek stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych.

„Do tej pory wybór Trumpa negatywnie wpłynął na cenę złota, ale sytuacja może ulec zmianie, jeśli pojawi się więcej niepewności w średnim terminie” – powiedział Carlo Alberto De Casa, analityk rynku finansowego Kinesis, cytowany przez Reutersa. W piątek cena srebra spadła o 0,4% do 22 dolarów za uncję, a nieznaczny spadek odnotowała także platyna – o 0,1% do 950 dolarów za uncję.

Złoto wciąż jest symbolem bogactwa i ochrony przed inflacją, jednak obecne trendy mogą sugerować, że należy pilnie obserwować rynki. Warto zastanowić się, czy to najlepszy moment na inwestycje w kruszce, czy może lepiej poczekać na odzyskanie stabilności.