Kraj

"Żołnierze w dresach". Zawiadomienie do prokuratury na Macierewicza

2025-01-09

Autor: Piotr

W trakcie sesji sejmowych poseł Koalicji Obywatelskiej Marcin Bosacki zwrócił uwagę na tragiczne braki w wyposażeniu polskich wojsk, które będą musiały czekać do tego roku na nowe hełmy oraz kurtki zimowe. Pozostawienie żołnierzy z przestarzałym sprzętem przez rząd Prawa i Sprawiedliwości wzbudza coraz większe kontrowersje. Bosacki zapytał ministra obrony narodowej o powody takiej sytuacji i wskazał, że kluczowe osoby, jak Antoni Macierewicz oraz Bartłomiej Misiewicz, były zaangażowane w zupełnie inne sprawy, takie jak konflikty z NATO czy renegocjacje umów dotyczących helikopterów, co rzekomo miało rozpraszać ich uwagę od potrzeb wojska.

Wiceminister obrony narodowej Cezary Tomczyk podkreślił dramatyczny stan armii. „To, co zastaliśmy rok temu, było przerażające – mówił. – Brakowało podstawowego wyposażenia, od mundurów polowych po sprzęt optoelektroniczny. Braki były gigantyczne.” Tomczyk wskazał, że podczas operacji na granicy, żołnierze nie byli nawet wyposażeni w peleryny przeciwdeszczowe, co w kontekście zimowych warunków w Polsce, zwłaszcza w miejscach takich jak Podlasie, jest absolutnie niedopuszczalne.

„Żołnierze walczyliby w dresach” – dodał Tomczyk, komentując decyzję Antoniego Macierewicza, który w 2015 roku na początku swojego urzędowania zrezygnował z zakupu mundurów dla armii. Zaskakujące jest to, że Inspektorat Wsparcia Sił Zbrojnych, mimo że dysponował odpowiednimi funduszami, nie uzyskał zgody Ministerstwa Obrony Narodowej na ten zakup, co w obliczu możliwego konfliktu zbrojnego narażałoby polski kontyngent na niebezpieczeństwo.

Dyskusja na temat braku wyposażenia żołnierzy obiegła media, a temat wzmożonego nadzoru nad wydatkami w MON stał się palący. Wiele osób krytykuje rząd za nastawienie, które nie sprzyja wzmacnianiu obronności kraju. Pytania o to, dlaczego sytuacja armii tak dramatycznie się pogorszyła, prowadzą do wniosków o ewentualnych zaniedbaniach kadry kierowniczej.

Ciekawe, co będzie dalej. W obliczu wzrastających napięć w regionie, decyzje podejmowane przez rząd w sprawie armii będą kluczowe. Czy opozycja zdoła doprowadzić do rzeczywistej poprawy w polskiej armii, czy może sytuacja będzie się jeszcze pogarszać? Społeczeństwo wymaga odpowiedzi, a presja na rząd narasta.