Kristina Ozturk, bardziej znana jako "batumi mama", zdobyła ogromną popularność jako matka 22 dzieci, które wychowuje razem ze swoim 59-letnim mężem, miliarderem Galipem Ozturkiem. Od najmłodszych lat marzyła o stworzeniu dużej rodziny, a swoje pragnienia zrealizowała dzięki wsparciu męża oraz korzystaniu z surogatek.

W swoich mediach społecznościowych Kristina nie ukrywa, że życie z tak liczną rodziną nigdy nie jest nudne. "Każdy dzień przynosi nowe wyzwania, od planowania harmonogramów po zakupy dla mojej ogromnej rodziny. Mogę powiedzieć jedno – moje dni nigdy nie są monotonne!" – podkreśla.

Kristina poznała Galipa podczas wakacji w Gruzji. Wtedy była samotną matką, ponieważ w wieku 17 lat urodziła swoje pierwsze dziecko. Dużo starszy mężczyzna, właściciel firmy Metro Holding, stał się dla niej realizacją marzeń o wielkiej rodzinie.

Miliarder i jego żona postanowili stworzyć wspólnie rodzinę liczącą aż 22 dzieci, korzystając z pomocy surogatek – działalność ta jest w Gruzji w pełni legalna. Z doniesień DailyMail wynika, że Kristina wydała prawie 730 tys. zł na surogatki w latach 2020-2021 a dodatkowe koszty związane z zatrudnieniem 16 opiekunek wyniosły około 360 tys. zł rocznie.

Mimo że życie w tak dużej rodzinie powinno być pełne radości, małżeństwo napotkało poważne problemy prawne. W 2022 roku Galip został aresztowany, co znacząco wpłynęło na życie Kristiny i dzieci. Rok później zapadł wyrok – Ozturk został skazany na osiem lat więzienia za pranie brudnych pieniędzy oraz nielegalny zakup substancji psychotropowych.

Pomimo licznych trudności, Kristina nie ukrywa, że czuje się samotna, mimo że wokół jest tak wielu bliskich. "Przywykłam do tego, że mój mąż zawsze jest w domu, ale każdy z nas ma swoje momenty. Galip pracuje głównie zdalnie, więc spędzamy razem czas w ciągu dnia, a wieczorem, po zaśnięciu dzieci, mamy czas tylko dla siebie" – dzieli się swoimi uczuciami kobieta.

To niezwykła historia, która przyciąga uwagę, a pytanie, czy marzenie o dużej rodzinie z całą pewnością okazuje się błogosławieństwem, pozostaje otwarte. Czy Kristina zdoła poradzić sobie z trudnościami i wychować swoją niezwykle liczną rodzinę pomimo licznych przeciwności losu?