Finanse

Alarmujące dane o inflacji w Polsce: Co przyniesie przyszłość?

2024-09-30

Wrześniowe dane dotyczące inflacji w Polsce są niepokojące, osiągając najwyższy poziom od grudnia 2023 roku, kiedy to inflacja wyniosła 6,2%. Oczekiwania ekonomistów wskazywały na wzrost w przedziale 4,8-5,0%, tymczasem Główny Urząd Statystyczny podał, że wskaźnik wzrósł powyżej prognoz, osiągając 5,2%. Pełne dane GUS będą dostępne za dwa tygodnie, ale już teraz można zauważyć wyraźną tendencję wzrostową.

Inflacja w Polsce przekracza założony cel Narodowego Banku Polskiego (NBP), który wynosi 2,5%, z tolerancją +/- 1 pkt proc. Warto przypomnieć, że wskaźnik cen konsumpcyjnych w marcu spadł do zaledwie 2%, co było najniższym poziomem od pięciu lat. Jednak po tym czasie inflacja systematycznie zaczęła rosnąć - w lipcu wzrosła do 4,2% głównie z powodu wygaszania tarcz cenowych dotyczących energii.

W analizowanym miesiącu ceny żywności i napojów bezalkoholowych wzrosły o 4,7% w skali roku, a ceny nośników energii wzrosły o 11,4%. Ceny paliw do transportu prywatnego spadły o 2%, co przynajmniej w pewnym stopniu kojarzy się z rozwojem rynku paliw i zmniejszeniem pandemii COVID-19.

Miesięczny wzrost cen towarów i usług konsumpcyjnych wyniósł zaledwie 0,1%, co może być pozytywnym sygnałem, że obecna tendencja cenowa nie jest alarmująca. To oznacza, że rok do roku wzrost inflacji jest w dużej mierze efektem wcześniejszych, niskich baz cenowych.

Jednak ekonomści zwracają uwagę, że podstawowe komponenty inflacji, takie jak energia, żywność, a także inflacja bazowa, ciągle rosną. „Wrześniowy wzrost inflacji to efekt niskiej bazy sprzed roku oraz wcześniejszych obniżek cen surowców, które nie trwają wiecznie” - komentują analitycy. Wskazują na ryzyko, że w kolejnych miesiącach możemy zobaczyć dalsze wzrosty.

Eksperci prognozują, że sytuacja na rynkach światowych, szczególnie dotycząca cen energii oraz żywności, może spowodować dalsze zawirowania. W miarę jak gospodarka zaczyna się odbudowywać po pandemii, warto przygotować się na potencjalne kolejne zmiany w polityce monetarnej NBP oraz ewentualne dostosowanie prognoz inflacyjnych.